W najbliższym czasie wyjaśni się, gdzie karierę będzie kontynuował pomocnik Piasta Gliwice Michał Kaput. Według naszych informacji zawodnikiem zainteresowane są dwa kluby, które walczą o jego podpis. Sprawę dodatkowo komplikuje jego status w śląskim zespole.
Michał Kaput ma latem opuścić Piasta Gliwice. Zawodnik spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu z Radomiaka, z którego zresztą trafił na Górny Śląsk. Po zakończeniu transferu czasowego defensywny pomocnik wrócił do zespołu Aleksandara Vukovicia, przepracował z nim okres przygotowawczy, strzelił nawet bramkę w jednym ze sparingów.
Trener nie wypycha go z klubu, Piast nie chce się go pozbywać za wszelką cenę. Kaput dostał zgodę na poszukanie sobie nowego pracodawcy. Wiadomo, że o minuty u Vukovicia, który preferuje inną grę, byłoby mu ciężko.
Transfery. Radomiak i Motor Lublin zainteresowane Michałem Kaputem z Piasta Gliwice
W grze o tego zawodnika od dawna jest Radomiak, w którym Kaput spędził sporą część swojej kariery. Zieloni prowadzą rozmowy z Piastem i z samym zainteresowanym, który jest pozytywnie nastawiony na kontynuowanie przygody z tym klubem. Piast liczy jednak na to, że uda się odzyskać część zainwestowanych w transfer pieniędzy.
A najlepiej całość, bo taka cena padła w trakcie rozmów.
Kwota nie była wysoka (ok. 400 tysięcy złotych, do tego trzeba oczywiście doliczyć pensję i wszelkie premie), ale Zieloni w obecnej sytuacji finansowej nie są skłonni wydać na transfer gotówkowy nawet złotówki.
Wykorzystać to chcą więc inne kluby. Jeszcze przed finiszem sezonu pierwszej ligi dochodziły do nas głosy, że w przypadku awansu do Ekstraklasy Michała Kaputa chciałaby wykupić Arka Gdynia. Klub z Trójmiasta został jednak na zapleczu, więc parol na pomocnika zagiął faktyczny beniaminek, czyli Motor Lublin. Według naszych informacji klub z Lubelszczyzny prędzej cokolwiek na taki ruch wysupła, więc wydaje się, że objął prowadzenie w wyścigu.
O zainteresowaniu tym piłkarzem ze strony Motoru wspominał również Kamil Bętkowski, były zawodnik Górnika Łęczna czy GKS Katowice. Sprawa ma się rozstrzygnąć w ciągu kilku najbliższych dni.
W Ekstraklasie największym atutem Michała Kaputa jest skuteczność działań w defensywie. “StatsBomb” wyróżnia go jako najlepszego defensywnego pomocnika w lidze pod względem defensive actions OBV, czyli akcji w obronie, które zwiększały szanse na zdobycie bramki przez jego drużynę. 26-latek częściej od swoich kolegów po fachu zatrzymywał rywali, był też bardziej aktywny w pressingu i rzadziej tracił piłki. Druga strona medalu jest taka, że jest to piłkarz, który rzadziej udziela się w kreowaniu akcji pod bramką rywala.
Dla Radomiaka Kaput był priorytetem jeśli chodzi o polskie transfery w letnim okienku, ale jego ewentualne przyjście nie sprawi, że Zieloni zaczną się mocno rozglądać za innym defensywnym pomocnikiem. Na tej pozycji trener Bruno Baltazar ma już Luizao, Christosa Donisa i wracającego do treningów Chico Ramosa. Przyjście Kaputa mogłoby jednak zluzować któregoś z nich i zwolnić część środków w budżecie.
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix