Mourinho już wybrał. Youssef En-Nesyri przeniesie się do Fenerbahce

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

08 lipca 2024, 23:40 • 2 min czytania 0 komentarzy

Fenerbahce Stambuł jest na najlepszej drodze do przeprowadzenia najdroższego transferu w historii tureckiego futbolu. Youssef En-Nesyri – numer jeden na liście Jose Mourinho do wzmocnienia ataku – jest coraz bliżej przeniesienia się nad Bosfor.

Mourinho już wybrał. Youssef En-Nesyri przeniesie się do Fenerbahce

Władze klubu dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej sfinalizować wszystkie procedury związane z transferem. Ostatecznie transakcja może zakończyć się nawet na początku przyszłego tygodnia. Prezes Ali Koc dał już zielone światło dyrektorowi sportowemu Mario Branco do jej przeprowadzenia, o czym donosi turecki newsman, Sercan Hamzaoglu. Kwota transferu ma wynieść około dwudziestu milionów euro.

Według informacji tureckiego dziennikarza, zawodnik otrzymał ofertę z Arabii Saudyjskiej z pensją w wysokości czternastu milionów euro, ale chce pozostać w Europie. To właśnie chcą wykorzystać władze Fenerbahce i nowy trener Jose Mourinho, który ma jasny cel – odzyskać mistrzostwo Turcji, do czego z pewnością będą mu potrzebne wzmocnienia.

En-Nesyri w minionym sezonie w 41 spotkaniach strzelił dla Sevilli dwadzieścia goli i zanotował trzy asysty. Na Ramon Sanchez Pizjuan występuje od 2020 roku i jest zdeterminowany, aby zmienić otoczenie. Łącznie dla klubu z Andaluzji w 196 meczach strzelił 73 gole i zaliczył siedem asyst. Jest też etatowym reprezentantem Maroka. Ze swoją drużyną narodową zajął czwarte miejsce podczas ostatniego mundialu w Katarze.

🚨EN NESYRİ TRANSFERİNDE EN GÜNCEL BİLGİLER

⏳ Fenerbahçe, Türk futbol tarihinin en pahalı transferine imza atma yolunda.

👉 Mourinho’nun forvet bölgesindeki bir numarasını getirmek için büyük çaba sarfeden yönetim, transfer için kalan prosedürleri halletmeye çalışıyor.

💶… pic.twitter.com/szQu4ptkwa

— Sercan Hamzaoğlu (@sercanhamzaolu) July 7, 2024

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Paweł Wojciechowski

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń