Reprezentacja Francji, mimo awansu do półfinału EURO 2024, jest mocno krytykowana przez wielu obserwatorów. Na turnieju rozgrywanym w Niemczech podopieczni Didiera Deschampsa do tej pory zdobyli tylko trzy bramki, z czego dwie po trafieniach samobójczych rywali, jedną zaś z rzutu karnego. Selekcjoner drużyny narodowej nie dostrzega jednak żadnych problemów w zespole i irytuje się pytaniami o styl.
Kadra “Les Bleus” po raz czwarty w pięciu ostatnich międzynarodowych turniejach awansowała do półfinału. Podopieczni Didiera Deschampsa we wtorek zmierzą się z Hiszpanią, która podczas EURO 2024 gra najciekawszą dla oka piłkę. Obecnie na selekcjonera spadają gromy. Kibice oraz eksperci uważają, że reprezentację stać na więcej i nie musi ona zabijać futbolu, by osiągać sukcesy. Francuzi posiadają ogromny potencjał w ofensywie i, zdaniem wielu, nie jest on odpowiednio wykorzystany.
Didier Deschamps has replied to criticism of France’s style of play…#Euro2024 pic.twitter.com/LFhpOqE6k4
— The Athletic | Football (@TheAthleticFC) July 8, 2024
“Nikt nie musi oglądać spotkań reprezentacji Francji”
Przed półfinałem z Hiszpanią, selekcjoner reprezentacji Francji stanowczo odpowiedział dziennikarzowi, który w dość bezpośredni sposób zapytał go o nudny styl prowadzonej przez niego drużyny.
– Jesteś tego pewien, że chciałeś zadać to pytanie? Jeśli nudzą cię nasze mecze, to zawsze możesz obejrzeć coś innego. Nikt nie musi oglądać spotkań reprezentacji Francji. Wiele zespołów zmaga się z trudnościami na tym turnieju, nie dotyczy to tylko naszej drużyny. Teraz nie przywiązuje dużej wagi do stylu – mówił zdenerwowany Deschamps.
Selekcjoner skomentował również stan zdrowia Kyliana Mbappe, który w ćwierćfinale z Portugalią został zmieniony w dogrywce. – Mimo że powiedział mi coś innego, wiedziałem, że miał w dogrywce pewne trudności. Zrobiliśmy wszystko, aby zdołał wrócić do swojej optymalnej formy, zabrakło mu może jeszcze jednego dnia regeneracyjnego. Nie chodzi tutaj tylko o postawę podczas spotkania z Portugalią, ale wszystko to, co wydarzyło się jeszcze przed rozpoczęciem turnieju. Kylian miał problemy z kolanami, plecami, do tego ta kontuzja nosa. Wielu innych zawodników w takich okolicznościach opuściłoby turniej. Musimy razem się do tego dostosować i to przetrwać. We wtorek podczas meczu z Hiszpanią będzie gotowy i da z siebie wszystko – podsumował selekcjoner kadry “Les Bleus”.
Spotkanie półfinałowe EURO 2024 pomiędzy Hiszpanią, a Francją odbędzie się w najbliższy wtorek (09.07.) o godzinie 21:00 na Allianz Arenie w Monachium.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ulice Dortmundu gonią nazioli i towar. Oto współczesne Niemcy [REPORTAŻ]
- Wasiluk: Euro przestało dawać radość. Za dużo jest meczów nudnych
- Rzuty karne nie są żadną loterią. A Anglicy stali się w nich bliscy mistrzostwa