Reklama

Belgijski obrońca kończy reprezentacyjną karierę

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

05 lipca 2024, 13:13 • 1 min czytania 0 komentarzy

Reprezentacja Belgii powoli traci kolejnych piłkarzy z utalentowanej generacji. Dziś z kadrą narodową oficjalnie pożegnał się Jan Vertonghen, który przez lata był niekwestionowanym filarem defensywy Czerwonych Diabłów

Belgijski obrońca kończy reprezentacyjną karierę

Dziękuję za wszystkie wspomnienia. Przeżyłem swój sen – pożegnał się z kibicami i reprezentacją Vertonghen, który w kadrze debiutował już w 2007 roku. Przez ostatnie siedemnaście lat zagrał dla Belgii w aż 157 meczach, zdobywając dziesięć goli i notując sześć asyst.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Jan Vertonghen (@jvertonghen)

37-latek może się też pochwalić brązowym medalem przywiezionym do domu z mundialu w Rosji. To zdecydowanie największy sukces w jego bogatej reprezentacyjnej karierze. Jego ostatnim spotkaniem dla Czerwonych Diabłów był mecz 1/8 finału tegorocznych mistrzostw Europy, w którym, po golu samobójczym Vertonghena, Belgowie przegrali z Francuzami 0:1.

Reklama

Defensor ma jednak dalej zamiar kontynuować swoją karierę klubową. Jest zawodnikiem Anderlechtu, z którym w ostatnim sezonie zajął trzecie miejsce w belgijskiej ekstraklasie. Vertonghen nadal stanowi bardzo ważny punkt drużyny – w całym sezonie ligowym wystąpił w 34 spotkaniach, pełniąc rolę kapitana drużyny z Brukseli.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

EURO 2024

Komentarze

0 komentarzy

Loading...