Oficjalnie: Mathias Hebo Rasmussen znów zagra w duńskim Lyngby BK. Były piłkarz Cracovii właśnie tam grał przed transferem do Polski. Z nowym-starym klubem 28-latek podpisał trzyletnią umowę.
Hebo Rasmussen jest niezłym piłkarzem i jego kariera w Ekstraklasie mogłaby się inaczej zakończyć, gdyby nie kontuzje. To właśnie różne urazy stopowały jego rozwój. Ostatni raz piłkarz grał w październiku 2022 roku. Zerwał ścięgno Achillesa i od tamtego czasu nie wystąpił. Przeszedł kilka zabiegów, ale na boisko nie zdołał wrócić.
Latem tego roku wygasła jego umowa z Cracovią. Zawodnik, który nie był gotowy do gry nie został wzięty pod uwagę przez sztab szkoleniowy w kontekście budowy zespołu na nowy sezon.
Duńczyk wrócił do Lyngby BK, którego szeregi opuszczał latem 2021 roku na rzecz Cracovii. – Moim priorytetem był powrót do domu w Lyngby i jestem bardzo zaszczycony wieloma wiadomościami, które otrzymałem od fanów Lyngby, którzy chcieli, żebym wrócił – powiedział zawodnik po podpisaniu kontraktu.
👀✍️ Han har gjort alt for at komme tilbage. Og nu lykkedes det endelig! #sldk #SammenforLyngby https://t.co/0E68MsdJ2d pic.twitter.com/sTwlKKMXXL
— Lyngby Boldklub (@LyngbyBoldklub) July 4, 2024
Dla Cracovii zagrał łącznie 41 meczów, strzelił trzy gole, zaliczył dwie asysty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Frankfurtem rządzi crack. Euro w mieście zombie
- Oszołom z Youtube’a, który z hukiem wszedł do świata futbolu
- Wdowik: Nastawiałem się na transfer gdzieś w sierpniu, ale Bradze nie mogłem odmówić
Fot. Newspix
![Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2024/12/Oleksandr-Usyk-boks-DAZN-2024.jpg)
