Reklama

Napoli żegna Piotra Zielińskiego. „Na zawsze w historii naszego klubu”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

30 czerwca 2024, 11:52 • 2 min czytania 3 komentarze

O tym, że Piotr Zieliński nie przedłuży wygasającego kontraktu z Napoli i trafi do Interu Mediolan wiedzieliśmy już w styczniu. Zresztą z uwagi na ten wewnętrzny transfer Polak został odstawiony na boczny tor i przestał być podstawowym zawodnikiem drużyny z Neapolu. W niedzielę w mediach społecznościowych klub oficjalnie pożegnał „Zielka” i podziękował mu za ostatnie osiem lat gry.  

Napoli żegna Piotra Zielińskiego. „Na zawsze w historii naszego klubu”

Osiem sezonów razem. Dwa niezapomniane trofea. Scudetto po 33 latach. Na zawsze w historii naszego klubu. Zegnaj Piotrze – takimi słowami Napoli pożegnało Piotra Zielińskiego, który występował w tym klubie od 2016 roku. Od tego czasu zdążył rozegrać 364 spotkania w barwach drużyny z Neapolu, w których zdobył 51 goli i zaliczył 46 asyst.

Na oficjalnej stronie Napoli pojawił się komunikat o wygasających kontraktach, które nie zostaną przedłużone. Drużynę Azzurrii opuściło sześciu zawodników, w tym dwóch Polaków. – Napoli żegna piłkarzy, którym wraz z końcem czerwca wygasa kontrakt z klubem. Za zaangażowanie i profesjonalizm najszczersze podziękowania kierujemy do Diego Demme, Leandera Dendonckera, Pierluigiego Golliniego, Huberta Idasiaka, Hameda Traorè i Piotra Zielińskiego. Dziękujemy za czas spędzony w Neapolu oraz najlepsze życzenia na przyszłość osobistą i zawodową.

Reklama

Hubert Idasiak do akademii Napoli trafił w 2018 roku z Pogoni Szczecin. Przez te wszystkie lata występował głównie w młodzieżowych drużynach. 22-letni bramkarz wielokrotnie zasiadał na ławce rezerwowych, ale nigdy nie dostał szansy gry w pierwszym zespole.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Patryk Stec
11
Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Piłka nożna

Inne kraje

Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Patryk Stec
11
Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Komentarze

3 komentarze

Loading...