Zdaniem Jakuba Seweryna z portalu “Sport.pl” z Widzewa Łódź odejdzie Jordi Sanchez. Najlepszy strzelec łódzkiego klubu w zeszłym sezonie Ekstraklasy otrzymał ofertę od Hokkaido Consadole Sapporo, a klub pod naciskiem piłkarza ma ją zaakceptować. Ponadto nowym napastnikiem “Widzewiaków” ma zostać występujący w KKS-ie Kalisz Hubert Sobol, który w zeszłym sezonie 2. ligi zdobył 21 bramek.
Jordi Sanchez od 2022 roku reprezentował barwy Widzewa Łódź. W zeszłym sezonie 29-letni napastnik do spółki z Bartłomiejem Pawłowskim był najlepszym strzelcem oraz asystentem w zespole prowadzonym przez Daniela Myśliwca. Dwa dni temu informowaliśmy na naszych łamach, że Jordi Sanchez chciałby odejść z Widzewa i zaczął wywierać naciski na klub. Łodzianie nie chcieli go sprzedawać, dopóki nie zostanie sprowadzony następca. Zdaniem dziennikarza “Sport.pl” Jakub Seweryn wkrótce zostanie nim Hubert Sobol, co sprawi, że Sanchez będzie mógł odejść do Japonii.
Hubert Sobol z KKS Kalisz powinien lada dzień zostać piłkarzem @RTS_Widzew_Lodz.
Z kolei Jordi Sanchez albo lada chwila dostanie albo już dostał zgodę na transfer do japońskiego Sapporo. To też dojdzie do skutku. @sportpl
Aha, w swoim tekście @antek_figlewicz nie skłamał w…
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) June 27, 2024
Jordi Sanchez w zeszłym sezonie zdobył 11 bramek oraz zaliczył sześć asyst we wszystkich rozgrywkach. W Japonii dostrzeżono jego formę, co pokazuje fakt, że ma otrzymać tam nawet czterokrotnie wyższe zarobki od obecnych, o czym pisał nasz dziennikarz Antoni Figlewicz.
Widzew ma problem. Dwaj piłkarze chcą odejść z klubu
Nowy napastnik
Nowym napastnikiem Widzewa Łódź ma zostać Hubert Sobol, który ostatni sezon spędził w drugoligowym KKS-ie Kalisz. To wychowanek Lecha Poznań, który wcześniej nie poradził sobie w Wiśle Kraków. Sobolowi kończy się kontrakt, więc dołączy do klubu z Ekstraklasy jako wolny zawodnik. Trudno stwierdzić czy będzie on traktowany jako następca Sancheza, czy może uzupełnienie składu. W zeszłym sezonie zdobył 24 bramki we wszystkich rozgrywkach, co może budzić pewne nadzieje.
Jakub Seweryn potwierdził też informacje naszego dziennikarza Antoniego Figlewicza, który poinformował o tym, że na transfer naciska również Andrejs Cyganiks. Łotysz bardzo chciałby się przenieść do szwajcarskiego FC Luzern.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix