Reklama

Copa America: Argentyna z awansem, dramatyczne sceny w Peru – Kanada [WIDEO]

Przemysław Michalak

Autor:Przemysław Michalak

26 czerwca 2024, 09:15 • 2 min czytania 5 komentarzy

Tej nocy w Copa America rozegrano drugą kolejkę w grupie A. Argentyna po pokonaniu Kanady 2:0, w możliwie najskromniejszych rozmiarach wygrała z Chile i zapewniła już sobie awans do fazy pucharowej.

Copa America: Argentyna z awansem, dramatyczne sceny w Peru – Kanada [WIDEO]

Zwycięstwo nie przyszło jej jednak łatwo. O wszystkim zadecydowało zamieszanie po rzucie rożnym z 88. minuty, w którym najlepiej odnalazł się Lautaro Martinez. Napastnik Interu w doliczonym czasie zepsuł jeszcze wyśmienitą sytuację po kontrze. Wcześniej Argentyńczycy obijali słupek i poprzeczkę. Chilijczycy tylko dwa razy zmusili Emiliano Martineza do poważniejszych interwencji.

Po starciu Peru z Kanadą najgłośniej jest o dramatycznie wyglądających scenach z początku drugiej połowy, gdy nagle na murawę osunął się sędzia liniowy Humberto Panjoj. Błyskawicznie zareagował bramkarz Kanadyjczyków Maxime Crepeau, dzięki czemu poszkodowany szybko otrzymał pomoc medyczną. Prawdopodobnie dały mu się we znaki upały panujące teraz w USA (temperatura odczuwalna wynosząca 38 stopni i 50-procentowa wilgotność powietrza). Na szczęście arbiter czuje się już dobrze.

Reklama

Co działo się na boisku? Peruwiańczycy przez ostatnie pół godziny grali w dziesiątkę, gdyż Miguel Araujo postanowił sprawdzić wytrzymałość piszczeli przeciwnika i słusznie obejrzał czerwoną kartkę. Rywale wykorzystali przewagę i po wzorowo wyprowadzonej kontrze na dwa podania Jonathan David zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Peru walczyło do końca i w ostatnich minutach Crepeau dwukrotnie mógł się mocniej wykazać.

Chile i Peru mają po punkcie, w ostatniej serii gier zmierzą się ze sobą. Remis nikogo tu nie urządzi.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

5 komentarzy

Loading...