Reklama

Masłowski: To niekomfortowe, że nadal nie znamy terminu Superpucharu Polski

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

17 czerwca 2024, 09:05 • 2 min czytania 32 komentarzy

Jagiellonia Białystok po zdobyciu historycznego mistrzostwa Polski powoli szykuje się już do nowego sezonu, w którym będzie broniła tytułu i spróbuje godnie reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej. W przygotowaniach nie pomaga jej fakt, że nadal nie wiadomo, kiedy odbędzie się mecz o Superpuchar Polski z Wisłą Kraków.

Masłowski: To niekomfortowe, że nadal nie znamy terminu Superpucharu Polski

W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” odniósł się do tego dyrektor sportowy “Jagi” Łukasz Masłowski, który jest wyraźnie niezadowolony z całego zamieszania.

Uważam, że powinniśmy znać termin już od dłuższego czasu. Brak tej informacji zaburza nam planowanie okresu przygotowawczego przed bardzo ważnym sezonem. Rozmawiamy w połowie czerwca i nadal nie wiemy, kiedy zagramy z Wisłą. Jest to dla nas bardzo niekomfortowe. Moim zdaniem Superpuchar Polski powinien odbyć się w takim terminie, jaki jest zapisany w regulaminie, czyli w weekend 13-14 lipca, tydzień przed rozpoczęciem sezonu Ekstraklasy – mówi Masłowski.

Podobno jednak w grę wchodzi także 6 lipca, co zdecydowanie nie odpowiadałoby białostockiemu zespołowi. – Ja sobie nie wyobrażam, aby ten mecz miał odbyć się w tym terminie, ponieważ wtedy jesteśmy jeszcze na obozie przygotowawczym. Nie wiem, jak miałyby wtedy wyglądać nasze przygotowania. No chyba, że mielibyśmy traktować Superpuchar niepoważnie, a przecież nie o to chodzi – stwierdza dyrektor Jagiellonii.

I dodaje: – Nie widzę pola do żadnych porozumień czy ustalania odpowiedniego terminu. Według regulaminu mecz o Superpuchar Polski powinien odbyć się tydzień przed inauguracją Ekstraklasy. Zastanawiam się więc w czym leży problem, że nadal nie potwierdzono oficjalnej daty i godziny.

Reklama

Jagiellonia sezon ligowy zainauguruje w piątek 19 lipca domowym spotkaniem z Puszczą Niepołomice. W środku kolejnego tygodnia czeka ją już pierwsze starcie w eliminacjach Ligi Mistrzów. Losowanie rywala na ten dwumecz odbędzie się lada dzień, 19 czerwca.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
4
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

32 komentarzy

Loading...