Kariera Georgiosa Giakoumakisa przybrała niewyobrażalny obrót. Cztery lata temu strzelił tylko trzy gole w Górniku Zabrze i wrócił do AEK Ateny. Później podbił trzy ligi i właśnie został sprzedany za dziesięć milionów dolarów! Zaskakuje kierunek transferu.
Rok 2020, Georgios Giakoumakis nie może liczyć na regularną grę w AEK Ateny, dlatego odchodzi na wypożyczenie do Górnika. Rozegrywa 12 meczów, w których strzela trzy gole. Nie przekonuje jednak działaczy z Zabrza na tyle, żeby wykupić go na stałe. Odpychająca była również wysoka kwota odstępnego, wynosząca około pół miliona euro. Dlatego zamiast na Górny Śląsk, Grek przeniósł się do VVV-Venlo. Napastnik potrzebował tylko roku, żeby podbić ligę holenderską.
Giakoumakis strzelił 26 goli w Eredivisie. Z dużą przewagą został królem strzelców i odszedł za 2,5 mln euro do Celticu. W Szkocji również radził sobie fenomenalnie. Ponownie odebrał nagrodę dla najskuteczniejszego zawodnika ligi, dlatego w lutym 2023 roku zgłosiła się po niego Atlanta United. The Bhoys zarobili na transferze 4 mln euro, a Grek postawił sobie kolejne wyzwanie – podbić MLS.
Tego zadania nie udało się zrealizować w pełni, bo w sezonie zasadniczym Giakoumakis zdobył 17 bramek i plasował się na pozycji wicelidera najlepszych strzelców. Po fazie play-off nie poprawił znacząco swojej pozycji, bo jego Atlanta United odpadła już w 1/8 finału i nie pomogły kolejne dwa trafienia Greka. Niemniej jednak ponownie o napastniku zrobiło się głośno. Zainteresowanie nim wykazał Cruz Azul. Meksykański klub był na tyle zdeterminowany, że nie tylko zaoferował 10 mln dolarów, ale również czteroletni kontrakt zawodnikowi oraz zarobki wyższe niż w MLS. Wszystkie strony doszły do porozumienia i Giakoumakis od 1 lipca będzie występował w lidze MX.
Nadzieje Meksykanów pokładane w Giorgosie Giakoumakisie najlepiej oddają liczby.
– kwota transferu: 10 mln $
– cztery lata kontraktu (a w tym roku kończy 30 lat)
– pensja zapewne większa niż w USA, gdzie miał 2,25 mln $ rocznieByły piłkarz Górnika Zabrze ma być gwiazdą ligi. https://t.co/rkxFcQep2Z pic.twitter.com/Uf7HlAPHba
— Michał Matlak (@matlak_michal) June 16, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 30 baniek w mandatach i Probierz top. Kulisy Polska-Holandia!
- Niewidzialny Harry Kane i cień wielkiej Anglii. Faworyt wygrał, ale drżał do końca
- Białek z Hamburga: koniec reprezentacji strachu
Fot. Newspix