Reklama

Luquinhas przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt. „Wracam jako lepszy piłkarz”

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

16 czerwca 2024, 14:33 • 2 min czytania 3 komentarze

Luquinhas pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Brazylijczyk został wypożyczony na rok. Stołeczny klub ma opcję wykupu pomocnika.

Luquinhas przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt. „Wracam jako lepszy piłkarz”

Jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie zostałem piłkarzem Legii. Wróciłem do swojego domu i do miejsca, w którym przeżyłem jedne z najlepszych chwil w moim życiu. Wracam, będąc tą samą osobą, którą zapamiętali kibice. Po upływie tych 2,5 lat czuję się jednak lepszym piłkarzem, z większym doświadczeniem. Mam w sobie większą sportową złość, aby przywrócić Legii tytuł mistrza Polski. Bardzo tęskniłem za Legią, która była cały czas była obecna w moim życiu. Zrobię wszystko, aby pomóc drużynie w odzyskaniu tytułu. To mój cel numer jeden – powiedział Luquinhas na oficjalnej stronie klubu.

Brazylijczyk występował ostatnio w Fortalezie, do której trafił w styczniu z New York Red Bull. Rozegrał 10 meczów i ponownie zdecydował się na zmianę klubu. Powrócił do Warszawy po ponad dwóch latach. Dla Legii wystąpił dotychczas w 110 spotkaniach. Strzelił 12 goli i zanotował 18 asyst.

Luquinhas to piłkarz dysponujący odpowiednią jakością i doświadczeniem. Będzie zawodnikiem, który zasili core drużyny. Ta grupa ma pomagać Legii wyjść naprzeciw oczekiwaniom kibiców, ale również dawać możliwość rozwoju dla młodych piłkarzy z naszej kadry. Druga sprawa to aspekt stylu gry Luquinhasa. Jego boiskowa specyfika pasuje do naszego modelu. Chcemy grać coraz bardziej wertykalnie. Naszym celem jest to, aby zawodnicy zdobywali przestrzeń z piłką, jak i bez niej. Nasza gra ma opierać się na atakowaniu, tworzeniu sobie wielu sytuacji. Luquinhas doskonale pasuje pod ten styl i zna specyfikę Legii, co będzie jego atutem – wyjaśnił ponownego ściągnięcia Brazylijczyka Jacek Zieliński, dyrektor sportowy klubu.

Dla Legii to trzeci letni transfer po Kacprze Chodynie i Claude Goncalvesie.

Reklama

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Były reprezentant Francji: Polska i Szkocja to najsłabsze drużyny na tym EURO

Arek Dobruchowski
9
Były reprezentant Francji: Polska i Szkocja to najsłabsze drużyny na tym EURO

Ekstraklasa

EURO 2024

Były reprezentant Francji: Polska i Szkocja to najsłabsze drużyny na tym EURO

Arek Dobruchowski
9
Były reprezentant Francji: Polska i Szkocja to najsłabsze drużyny na tym EURO

Komentarze

3 komentarze

Loading...