Stole Dimitriewski został nowym bramkarzem Valencii, co ostatecznie położyło kres plotkom łączącym go z różnymi klubami w nowym sezonie. Macedończyk, któremu skończył się kontrakt z Rayo Vallecano i był wolnym agentem, związał się z Valencią na dwa sezony.
Golkiper klubu z Vallecas ma za sobą świetny sezon i stał się jednym z najlepszych bramkarzy La Liga. Wyzwanie w Valencii będzie jednak o wiele trudniejsze. Dimitriewski ma być pierwszym bramkarzem legendarnego klubu, który wydaje się odradzać po chudych latach naznaczonych nawet walką o utrzymanie, a w najlepszym przypadku byciem ligowym średniakiem.
30-letni Macedończyk między słupkami ma zastąpić Gruzina Mamardaszwiliego po jego spodziewanym odejściu. W Rayo spędził aż sześć sezonów i rozegrał łącznie 127 spotkań w Primera Division. W ostatniej edycji tych rozgrywek wystąpił w 37 meczach i w trzynastu z nich zachował czyste konto.
OFFICIAL STATEMENT | @Dimitrievski1
➡️ https://t.co/q8q8a0Wfkf#VCFDNA#WelcomeDimitrievski pic.twitter.com/Zuw9A30gXI
— Valencia CF (@valenciacf_en) June 12, 2024
Jak poinformowano w komunikacie prasowym klubu, Dimitriewski przeszedł już badania medyczne i podpisał kontrakt. Zostanie zaprezentowany na konferencji prasowej jako nowy zawodnik, gdy dołączy do zespołu podczas przedsezonowych przygotowań.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Całkiem nowa bajka. Jak zestawić atak na Holandię bez Lewandowskiego?
- Strata Lewandowskiego mocno rani, ale nie zabija
- TOP 5 reprezentantów Polski wykluczonych z gry na wielkich turniejach
- Sprzedawca kawy uczył się piłki od bankowca. Teraz spróbuje wyjść ze Słowacją z grupy
- Lenczyk. Historia mędrca czy aroganta? [ARCHIWALNY REPORTAŻ]