Media: Ronald Koeman wątpi w kontuzję Lewandowskiego

Ronald Koeman, selekcjoner reprezentacji Holandii dmucha na zimne i nastawia się na to, że jego podopieczni będą jednak musieli martwić się o to, aby bramki nie strzelił im jeden z najlepszych napastników świata, czyli Robert Lewandowski.

Nazwisko kapitana naszej reprezentacji, mimo najsłabszego sezonu od lat, wciąż budzi respekt, nawet u trenerów topowych drużyn. Nie tylko strzelane gole, ale też praca dla drużyny, nie zawsze widoczna w statystykach, to coś, co gwarantuje Lewy.

Nie inaczej jest w przypadku selekcjonera naszych najbliższych rywali, czyli Holendrów. Zgodnie z informacjami Piotra Kamienieckiego z TVP Sport, w sztabie Pomarańczowych istnieje obawa, że informacja o absencji naszego kapitana w pierwszym meczu na Euro 2024 jest tylko “zasłoną dymną”.

– Ronald Koeman raczej nie postawiłby całych oszczędności życia na to, że Robert Lewandowski nie zagra przeciwko Holandii – czytamy we wpisie dziennikarza na portalu X (dawniej Twitter). Co prawda Michał Probierz znany jest z gierek medialnych i wprowadzania dziennikarzy i kibiców w pole (vide sławne ogłoszenie kadry w klubie golfowym), ale wydaje się, że fejkowe komunikaty o zdrowiu kapitana kadry byłyby jednak zbyt mocnym zagraniem naszego selekcjonera.

– Wierzy pan, że Lewandowski jest kontuzjowany? – cytuje TVP Sport dialog Koemana z dziennikarzem.
– Może pan mi powie? Ja mam zawsze wątpliwości – odparł Holender.

Ronald Koeman raczej nie postawiłby całych oszczędności życia na to, że Robert Lewandowski nie zagra przeciwko Holandii. W obozie Oranje jest myśl o tym, że może to być jakiś rodzaj zasłony dymnej. @sport_tvppl pic.twitter.com/lmQMpGSaNr

— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) June 12, 2024

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Trela: Całkiem nowa bajka. Jak zestawić atak na Holandię bez Lewandowskiego?
• Strata Lewandowskiego mocno rani, ale nie zabija
• TOP 5 reprezentantów Polski wykluczonych z gry na wielkich turniejach
• Sprzedawca kawy uczył się piłki od bankowca. Teraz spróbuje wyjść ze Słowacją z grupy
• Lenczyk. Historia mędrca czy aroganta? [ARCHIWALNY REPORTAŻ]