Korona Kielce po ogromnych zawirowaniach w ostatnich tygodniach zaczyna przymiarki do nowej kampanii. Wzmocnień póki co szuka wśród drużyn, które właśnie opuściły najwyższą klasę rozgrywkową.
Korona miała bardzo intensywną końcówkę sezonu. Do ostatnich minut drżała o ligowy byt, ale ostatecznie została w Ekstraklasie kosztem Warty Poznań. Potem polityczne przepychanki w klubie sprawiły, że odszedł dotychczasowy prezes Łukasz Jabłoński i w klubie mieliśmy totalną rewolucję na szczytach władzy.
Teraz jednak Złocisto-Krwiści zaczynają już przygotowania do nowego sezonu pod kątem sportowym. Transfery graczy o odpowiedniej jakości będą konieczne, aby uniknąć nerwów w walce o utrzymanie do ostatniego meczu i zapewnić je sobie wcześniej.
Zgodnie z informacjami Radia Kielce, w kręgu zainteresowań znaleźli się więc Portugalczyk Miguel Luis z Warty Poznań i Miłosz Kozak z Ruchu Chorzów. Obaj piłkarze, choć ich drużyny spadły z Ekstraklasy w minionej kampanii, należeli do wyróżniających się postaci swoich zespołów.
No to jedziemy. Kolejne ploteczki z Radia Kielce. Tym razem Miguel Luis i Miłosz Kozak. https://t.co/m4t8twT02l
— Brisu (@Brisucs) June 12, 2024
25-letni Luis to defensywny pomocnik, który w sezonie 2023/24 wystąpił w 33 ligowych meczach, strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Wcześniej grał w Rakowie Częstochowa i Sportingu Lizbona. Jego kontrakt upływa wraz z końcem czerwca, więc byłby do wzięcia za darmo
Miłosz Kozak z kolei jest ofensywnym pomocnikiem i grał już w wielu polskich klubach. Pochodzący z Wielkopolski gracz reprezentował barwy m.in. Lecha Poznań, Legii Warszawa, Podbeskidzia Bielsko Biała, Radomiaka Radom, Górnika Łęczna i słowackiego Spartaka Trnawa. W poprzednim sezonie wystąpił w 25 meczach Ekstraklasy w barwach Ruchu Chorzów. Strzelił dwa gole i zaliczył sześć asyst. Z Niebieskimi ma umowę do czerwca 2025 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Całkiem nowa bajka. Jak zestawić atak na Holandię bez Lewandowskiego?
- Strata Lewandowskiego mocno rani, ale nie zabija
- TOP 5 reprezentantów Polski wykluczonych z gry na wielkich turniejach
- Sprzedawca kawy uczył się piłki od bankowca. Teraz spróbuje wyjść ze Słowacją z grupy
- Lenczyk. Historia mędrca czy aroganta? [ARCHIWALNY REPORTAŻ]