Reklama

Miguel Luis i Miłosz Kozak na celowniku Korony

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

12 czerwca 2024, 13:58 • 2 min czytania 7 komentarzy

Korona Kielce po ogromnych zawirowaniach w ostatnich tygodniach zaczyna przymiarki do nowej kampanii. Wzmocnień póki co szuka wśród drużyn, które właśnie opuściły najwyższą klasę rozgrywkową.

Miguel Luis i Miłosz Kozak na celowniku Korony

Korona miała bardzo intensywną końcówkę sezonu. Do ostatnich minut drżała o ligowy byt, ale ostatecznie została w Ekstraklasie kosztem Warty Poznań. Potem polityczne przepychanki w klubie sprawiły, że odszedł dotychczasowy prezes Łukasz Jabłoński i w klubie mieliśmy totalną rewolucję na szczytach władzy.

Teraz jednak Złocisto-Krwiści zaczynają już przygotowania do nowego sezonu pod kątem sportowym. Transfery graczy o odpowiedniej jakości będą konieczne, aby uniknąć nerwów w walce o utrzymanie do ostatniego meczu i zapewnić je sobie wcześniej.

Zgodnie z informacjami Radia Kielce, w kręgu zainteresowań znaleźli się więc Portugalczyk Miguel Luis z Warty Poznań i Miłosz Kozak z Ruchu Chorzów. Obaj piłkarze, choć ich drużyny spadły z Ekstraklasy w minionej kampanii, należeli do wyróżniających się postaci swoich zespołów.

Reklama

25-letni Luis to defensywny pomocnik, który w sezonie 2023/24 wystąpił w 33 ligowych meczach, strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Wcześniej grał w Rakowie Częstochowa i Sportingu Lizbona. Jego kontrakt upływa wraz z końcem czerwca, więc byłby do wzięcia za darmo

Miłosz Kozak z kolei jest ofensywnym pomocnikiem i grał już w wielu polskich klubach. Pochodzący z Wielkopolski gracz reprezentował barwy m.in. Lecha Poznań, Legii Warszawa, Podbeskidzia Bielsko Biała, Radomiaka Radom, Górnika Łęczna i słowackiego Spartaka Trnawa. W poprzednim sezonie wystąpił w 25 meczach Ekstraklasy w barwach Ruchu Chorzów. Strzelił dwa gole i zaliczył sześć asyst. Z Niebieskimi ma umowę do czerwca 2025 roku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk
Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

7 komentarzy

Loading...