Reklama

Jadon Sancho na sprzedaż. Manchester United jednak chce się go pozbyć

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

09 czerwca 2024, 18:51 • 2 min czytania 5 komentarzy

Z końcem sezonu, tuż po finale Ligi Mistrzów, Anglik z łezką w oku żegnał się z Borussią Dortmund, do której był jedynie wypożyczony. Media donosiły, że bardzo nie chce wracać do Manchesteru United, ale oba kluby nie mogły się dogadać w kwestii wykupu gracza. Teraz okazuje się, że jest dla Jadona Sancho nadzieja.

Jadon Sancho na sprzedaż. Manchester United jednak chce się go pozbyć

24-letni skrzydłowy ma za sobą całkiem niezły sezon zwieńczony udziałem w finale najbardziej prestiżowego z europejskich pucharów. Sancho w ramach wypożyczenia wrócił na pół roku do Dortmundu, gdzie stawiał pierwsze kroki w seniorskiej piłce. Borussia chciała nawet wykupić go z Manchesteru, ale zdaniem władz klubu, Czerwone Diabły wyznaczyły zbyt wysoką cenę.

Teraz też nie jest tanio, ale za to jedno jest pewne – Manchester United chce sprzedać Jadona Sancho. Jak informuje Fabrizio Romano, bez względu na to, kto będzie trenerem drużyny na nowy sezon, skrzydłowego nie będzie w planach klubu.

Reklama

Władze ekipy z Old Trafford chcą za Sancho około 47 milionów euro, ale Borussia i tak rozważy wszelkie za i przeciw sprowadzeniu piłkarza do Dortmundu na stałe. Musi się jednak przygotować na rywalizację z innymi drużynami – jak przekonuje Romano, chętnych na usługi Sancho jest więcej.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Anglia

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

5 komentarzy

Loading...