Reklama

Właściciel Romy zainteresowany przejęciem Evertonu

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

08 czerwca 2024, 23:43 • 2 min czytania 1 komentarz

Według Sky Sports do grona zainteresowanych kupnem Evertonu dołącza amerykański miliarder Dan Friedkin. Dla kibiców piłkarskich nie jest to postać anonimowa, ponieważ AS Roma i AS Cannes to jego kluby. Obecny właściciel “The Toffees”, Irańczyk Farhad Moshiri, od miesięcy poszukuje nabywcy swoich akcji.

Właściciel Romy zainteresowany przejęciem Evertonu

Kilka tygodni temu zainteresowanie Evertonem wyraził John Textor, a więc kolejny z amerykańskich biznesmenów dobrze znanych w futbolowym świecie, właściciel między innymi Olympique’u Lyon i części udziałów w Crystal Palace. Teraz do wyścigu z rodakiem staje Dan Friedkin – niezwykle barwny producent filmowy, którego majątek szacowany jest na trzy miliardy funtów.

Angielskie media informują jednak, że Amerykanie nie są jedynymi chętnymi. Odkupieniem Evertonu jest zainteresowany również duet przedsiębiorców z Liverpoolu: Andy Bell i George Downing, którzy starają się zaangażować lokalny biznes do wspólnego działania w celu przejęcia klubu. A kwestią czasu wydaje się jeszcze dłuższa kolejka biznesmenów ustawionych przed Goodison Park. Obecnie mówi się w sumie o pięciu niezależnych podmiotach zainteresowanych klubem.

Oficjalne rozmowy na temat zmian właścicielskich w Evertonie mogły rozpocząć się dopiero po 31 maja. Do tego czasu Moshiri związany był okresem wyłączności z amerykańską grupą inwestycyjną 777 Partners i nie mógł podejmować negocjacji. Przed rokiem wydawało się, że to właśnie grupa z Miami (właściciele m.in. Genoa CFC czy Standardu Liege) przejmie Everton, jednak chwilę później na światło dzienne wyszły jej problemy finansowe i ostatecznie temat upadł.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

1 komentarz

Loading...