Według Sky Sports do grona zainteresowanych kupnem Evertonu dołącza amerykański miliarder Dan Friedkin. Dla kibiców piłkarskich nie jest to postać anonimowa, ponieważ AS Roma i AS Cannes to jego kluby. Obecny właściciel „The Toffees”, Irańczyk Farhad Moshiri, od miesięcy poszukuje nabywcy swoich akcji.
Kilka tygodni temu zainteresowanie Evertonem wyraził John Textor, a więc kolejny z amerykańskich biznesmenów dobrze znanych w futbolowym świecie, właściciel między innymi Olympique’u Lyon i części udziałów w Crystal Palace. Teraz do wyścigu z rodakiem staje Dan Friedkin – niezwykle barwny producent filmowy, którego majątek szacowany jest na trzy miliardy funtów.
Angielskie media informują jednak, że Amerykanie nie są jedynymi chętnymi. Odkupieniem Evertonu jest zainteresowany również duet przedsiębiorców z Liverpoolu: Andy Bell i George Downing, którzy starają się zaangażować lokalny biznes do wspólnego działania w celu przejęcia klubu. A kwestią czasu wydaje się jeszcze dłuższa kolejka biznesmenów ustawionych przed Goodison Park. Obecnie mówi się w sumie o pięciu niezależnych podmiotach zainteresowanych klubem.
Oficjalne rozmowy na temat zmian właścicielskich w Evertonie mogły rozpocząć się dopiero po 31 maja. Do tego czasu Moshiri związany był okresem wyłączności z amerykańską grupą inwestycyjną 777 Partners i nie mógł podejmować negocjacji. Przed rokiem wydawało się, że to właśnie grupa z Miami (właściciele m.in. Genoa CFC czy Standardu Liege) przejmie Everton, jednak chwilę później na światło dzienne wyszły jej problemy finansowe i ostatecznie temat upadł.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Słodko-gorzki wieczór w Warszawie. Wygrywamy efektownie, ale kosztem urazów
- Janczyk z Narodowego: Mecz, który rozbudzi emocje
- Najlepsi Zieliński, Zalewski i Urbański [NOTY]
Fot. Newspix