Reklama

Dwa debiutanckie gole i piękne trafienie Zielińskiego [WIDEO]

Paweł Marszałkowski

Autor:Paweł Marszałkowski

07 czerwca 2024, 21:52 • 2 min czytania 1 komentarz

Do przerwy w meczu Polska – Ukraina nie możemy narzekać na brak emocji i przede wszystkim goli. Pierwsza bramka padła już w 11. minucie. Później zobaczyliśmy jeszcze dwa nasze trafienia i jedno rywali.

Dwa debiutanckie gole i piękne trafienie Zielińskiego [WIDEO]

Wynik spotkania otworzył Sebastian Walukiewicz, dla którego było to debiutanckie trafienie w reprezentacji. Obrońca na co dzień reprezentujący barwy Empoli bardzo przytomnie zachował się podczas zamieszania w polu karnym i z kilku metrów skierował piłkę do siatki. Wcześniej rzut rożny wykonał Sebastian Szymański.

Urodzony w Gorzowie 24-latek przeciwko Ukrainie rozgrywa swoje czwarte spotkanie z orzełkiem na piersi. Gole w jego dotychczasowej przygodzie z seniorską piłką można policzyć na palcach jednej ręki – po raz ostatni do siatki trafił w sezonie 2018/19, jako piłkarz Pogoni Szczecin.

Pięć minut później było już 2:0. Tym razem popisał się Piotr Zieliński, który wykonał efektowny, tradycyjnie polski centrostrzał.

Reklama

Na 3:0 podwyższył Taras Romanczuk, dla którego – podobnie jak dla Walukiewicza – był to debiutancki gol w reprezentacji Polski. Dla urodzonego w Ukrainie pomocnika było to podwójnie ważne wydarzenie. Pomocnik Jagiellonii Białystok rozgrywa swój trzeci mecz w biało-czerwonych barwach.

Po 45 minutach prowadziliśmy 3:1. Gola dla Ukrainy strzelił Artem Dowbyk, skutecznie wykorzystując kontrę swojego zespołu i jednocześnie potwierdzając wysoką formę z Girony, w której został królem strzelców LaLiga.

Przypomnijmy, że mecz z Ukrainą rozpoczął się dla reprezentacji Michała Probierza dramatycznie. Już w drugiej minucie boisko z kontuzją opuścił Arkadiusz Milik.

Reklama

Brak opisu.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Media: Przełom śledczych ws. śmierci pseudokibica w Radłowie

redakcja
6
Media: Przełom śledczych ws. śmierci pseudokibica w Radłowie

Piłka nożna

Piłka nożna

Media: Przełom śledczych ws. śmierci pseudokibica w Radłowie

redakcja
6
Media: Przełom śledczych ws. śmierci pseudokibica w Radłowie

Komentarze

1 komentarz

Loading...