O Thiago Dombroskim zrobiło się głośno w styczniu tego roku, gdy ogłosił, że chciałby zagrać w biało-czerwonych brawach i czeka na kontakt ze strony PZPN. Dziś urodzony w Kurytybie obrońca odebrał polskie obywatelstwo.
Thiago Dombroski ma 21 lat i o swoich korzeniach mówił w styczniu tak: – Mam polskie pochodzenie ze strony matki. Mój pradziadek Dombroski przybył do Brazylii, uciekając przed wojną, a moja prababcia Szczerba i mój pradziadek Kuchta przybyli w 1920 roku i pobrali się już w Brazylii. W Kurytybie mamy wiele potomków Polaków. Chociaż nigdy nie byłem w Polsce, wiem, jak smakują pierogi. Znam także polskich piłkarzy i kluby.
Od pół roku Dombroski ma okazję poznawać portugalskich piłkarzy i kluby, jednak nie z perspektywy boiska. Od czasu wypożyczenia go z Coritiba FC do – jak się okazało – spadkowicza portugalskiej ekstraklasy Portimonense, nie zagrał ani minuty.
Foi um grande prazer receber no Consulado o Thiago Dombroski. Houve muitas mudanças na vida do Thiago desde o nosso último encontro.
Hoje ele já é um cidadão 🇵🇱 e começou a sua trajetória profissional na 🇪🇺.
Parabéns pelas conquistas Thiago e continuamos na torcida🤞
🇵🇱🇧🇷⚽️ pic.twitter.com/mconFwXJRE— PLemCuritiba (@PLemCuritiba) June 7, 2024
Być może dostanie szansę ligowy szczebel niżej, bowiem jego wypożyczenie obowiązywać będzie aż do końca przyszłego sezonu. Dopiero gdy zobaczymy Dombroskiego na murawie, będziemy mogli zacząć ewentualne rozważania na temat jego przydatności w kadrze. Na ten moment niewiele wskazuje, by lewonożny obrońca miał pójść w ślady Rogera Guerreiro czy Thiago Cionka.
Oficjalnie ma już jednak papiery, by wystąpić z orzełkiem na piersi.
Czytaj więcej na Weszło:
- Listkiewicz: Wenger czuł się jak w skansenie. Witajcie na Ukrainie!
- Sparing (nie)prawdę ci powie. Co zwiastowały ostatnie mecze Polaków przed wielkimi turniejami?
- Czy Antonio Conte sprawi, że Napoli znowu będzie wielkie?
- Mecz o to, by sceptycyzm nie przerodził się w niechęć
- Wydał fortunę, żeby mieć czyste sumienie i spełniać marzenia. Teraz błyszczy w Gironie
Fot. Newspix