Mariusz Misiura niedawno podpisał umowę z Wisłą Płock. Były trener Znicza Pruszków powoli pnie się po kolejnych szczeblach kariery, ale pamięta o tym, co było. Dobrze wspomina pracę z Shumą Nagamatsu, którego, zdaniem mediów, ma ochotę sprowadzić do nowego klubu.
Japończyk to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy piłkarz Znicza w miniony sezonie. Nic więc dziwnego, że i on rozgląda się za nieco lepszym klubem, w którym mógłby dalej się rozwijać. Jak informuje portalplock.pl, Nagamatsu może wkrótce trafić do Wisły Płock, której trenerem został niedawno były szkoleniowiec ekipy z Pruszkowa, Mariusz Misiura.
28-latkowi z końcem czerwca kończy się kontrakt i wkrótce będzie mógł dołączyć do nowej drużyny za darmo. No, może nie za darmo – pewnym jest, że Nagamatsu liczy na zwiększenie zarobków, choć nadal mówimy tu raczej o kwotach pierwszoligowych. Mimo wszystko możliwość zakontraktowania niezłego piłkarza bez płacenia kwoty odstępnego jego klubowi to i tak nie lada gratka dla drużyn z zaplecza Ekstraklasy.
W minionym sezonie Japończyk w 33 meczach zdobył 11 goli i zanotował 6 asyst, co w trudnych pruszkowskich realiach należy uznać za wyśmienity wynik.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Witamy w Szkocji! Kolebce piłki nożnej
- Odwrócone role receptą na sukces Niemiec?
- Język futbolu. Jak młoda fala trenerów mówi o piłce i czy to ma znaczenie?
- Żądza ponad logiką, czyli Motor wrócił do Ekstraklasy
- Motor Lublin w Ekstraklasie po 32 latach! Gdynia znów we łzach [REPORTAŻ]
- Klęska ma twarz Arki Gdynia
- Mentalność Realu Madryt też trzeba było zbudować
Fot. Newspix