Najlepszy okres w historii Stali Stalowa Wola to koniec lat 80. i początek 90. Klub z Podkarpacia występował wtedy nawet na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a jak spadał na zaplecze elity, to był tam czołową drużyną. Mówimy tu jednak o dość odległych czasach. “Stalówka” jeszcze w ubiegłym roku grała w III lidze, a dziś świętuje awans na zaplecze Ekstraklasy. Pokonała na wyjeździe KKS Kalisz 2:1 w finale baraży.
W zeszłym roku kaliszanie przeżyli niesamowitą przygodę w Pucharze Polski, dotarli aż do półfinału tych rozgrywek. Klub z Wielkopolski mógł dziś napisać kolejny piękny rozdział w swojej blisko stuletniej historii, bo ostatni raz na drugim poziomie rozgrywkowym grał w 1934 roku. KKS zajął wtedy 10. miejsce w łódzkiej klasie A (ówczesne zaplecze ekstraklasy) i spadł szczebel niżej. Do tej pory jest to najlepsze osiągnięcie ligowe klubu.
KKS Kalisz – Stal Stalowa Wola 1:2. Wydawało się już, że Kalisz ma mecz pod kontrolą
W sezonie zasadniczym II ligi KKS Kalisz zajął 3. miejsce z dorobkiem 55 punktów. Do drugiej Kotwicy Kołobrzeg, która wywalczyła bezpośredni awans, tracił tylko jedno “oczko”. Kaliszanie w półfinale baraży mierzyli się z Polonią Bytom i wygrali 1:0 po golu Huberta Sobola. Z kolei Stal Stalowa Wola na koniec sezonu II ligi jako beniaminek uplasowała się na 4. lokacie, punkt za Kaliszem. W 1/2 finału baraży wygrała 2:1 z Chojniczanką Chojnice.
KKS Kalisz lepiej wszedł w sobotni finał. Wyszedł na prowadzenie już w 3. minucie. Na listę strzelców znów wpisał się nie kto inny jak Hubert Sobol – najlepszy snajper drużyny, wicekról strzelców II ligi. W sezonie zasadniczym zdobył 21 goli. Gospodarze po zdobyciu pierwszej bramki, oddali inicjatywę rywalom. “Stalówka” przeważała, ale w pierwszej połowie nie stworzyła wielkiego zagrożenia pod bramką Krakowiaka.
Doskonałe otwarcie meczu przez KKS Kalisz!
Hubert Sobol wykorzystał pierwszą okazję na gola!
Jak odpowie Stalówka? Trwa finał barażów o 1. Ligę!
🔴📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/H47uhgp27c pic.twitter.com/0y9cXA6A0Q
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 1, 2024
KKS Kalisz nastawiał się na kontrataki. Pod koniec pierwszej mógł i powinien prowadzić 2:0. Sobol został sfaulowany w polu karnym, Bartosz Frankowski wskazał na wapno i po chwili sam poszkodowany podszedł do “jedenastki”. W tym sezonie Sobol nie zawodził w tym elemencie gry. Każdy rzut karny zamieniał na gola. Dziś zawiódł, nie trafił nawet w bramkę.
KKS Kalisz mógł być bardzo blisko 1. Ligi!
Tuż przed przerwą Hubert Sobol był faulowany w polu karnym Stali Stalowa Wola. To jedenastki podszedł sam poszkodowany…
🔴📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/H47uhgp27c pic.twitter.com/rpxBYNSQ3B
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 1, 2024
Piękny comeback Stali Stalowa Wola
Trener gości, Ireneusz Pietrzykowski, w przerwie dokonał dwóch zmian. Zdjął niewidocznego Sebastiana Strózika i Damiana Oko, który miał już na swoim koncie żółtą kartkę i był bardzo niepewnym punktem obrony Stali. Pioterczak i Banach weszli na boisko w ich miejsce. I korekty w składzie były trafione w punkt. “Stalówka” wyszła na drugą połowę mocno zdeterminowana i ruszyła od razu z nawałnicą ataków.
I szybko dopięła swego. Pomocną dłoń – i to dosłownie – wyciągnął do Stali Wiktor Smoliński, który jest chyba niespełnionym bramkarzem. 19-latek pod nieobecność Krakowiaka stanął między słupkami i popisał się kapitalną interwencją, wybijając piłkę na róg. Sęk w tym, że zasada dot. lotnego bramkarza obowiązuje tylko na podwórku i sędzia Frankowski bez wahania pokazał Smolińskiemu czerwoną kartkę. Podyktował też oczywiście rzut karny dla Stali, a tego na gola w 51. minucie zamienił Jakub Górski.
Niespełna 60 sekund później było już 2:1 dla podopiecznych Pietrzykowskiego. Na listę strzelców wpisał się ponownie Górski, który tym razem chyba chciał dośrodkowywać w pole karne, a wyszedł mu z tego piękny centrostrzał. I to był gwóźdź do trumny dla KKS-u. Mecz w tym momencie równie dobrze mógł się zakończyć.
Ręka ➡️ czerwona kartka ➡️ karny ➡️ GOL ➡️ centrostrzał ➡️ GOL
KKS Kalisz z prowadzenia 1:0, do gry w dziesiątkę i wyniku 1:2 w dwie minuty!
Stal Stalowa Wola o krok od 1. Ligi! pic.twitter.com/U0cBkR6a0I
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 1, 2024
KKS Kalisz próbował rozpaczliwie coś zrobić, ale nie był w stanie. Głównie frustracja przemawiała przez zawodników gospodarzy po utracie drugiego gola, co najdobitniej pokazuje fakt, że kończyli ten mecz w… ósemkę. Z boiska wylecieli, oprócz Smolińskiego, Oskar Kalenik i Mateusz Gawlik.
Stal Stalowa Wola ostatni raz na zapleczu Ekstraklasy występowała w sezonie 2009/10. Oprócz niej awans do pierwszej ligi wywalczyła także Pogoń Siedlce i Kotwica Kołobrzeg.
KKS Kalisz – Stal Stalowa Wola 1:2 (1:0)
H. Sobol 3′ – J. Górski 51′ (k), 52′
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Pereira i Tudor przegranymi po prawej stronie defensywy, wypadli z podium
- Siemieniec dziesiątym trenerem zdobywającym mistrzostwo Polski w swoim pierwszym pełnym sezonie Ekstraklasy
- Kochalski, Leszczyński i reszta. To nie był wielki sezon bramkarzy
- Rewolucja wśród ligowych stoperów, z poprzedniego roku ostał się jeden
For. Newspix