Dyrektor sportowy Śląska Wrocław David Balda zabrał głos w twitterowym “Śląskowym Gadaniu” i podzielił się kilkoma informacjami.
Śląsk Wrocław przeszedł długą, pokrętną drogę do miejsca, w którym znajduje się teraz. Jeszcze rok temu walczył o utrzymanie, natomiast w obecnym sezonie podopieczni Jacka Magiery stali się rewelacją rozgrywek i do ostatniej chwili walczyli o mistrzostwo Polski. Finalnie zespół z Wrocławia zakończył rywalizację na drugim miejscu z dorobkiem 63 punktów.
Tymczasem dyrektor sportowy Śląska David Balda podzielił się kilkoma informacjami w pokoju “Śląskowe Gadanie” na Twitterze.
W ostatnim czasie media donosiły o ofercie, która miała wpłynąć za Nahuela Leivę z izraelskiego zespołu Maccabi Hajfa. Balda zdradził między innymi, że proponowana kwota była zbyt niska. Śląsk podejmie rozmowy dopiero wówczas, gdy wpłynie propozycja opiewająca na kilka milionów euro, lecz na ten moment nie planuje sprzedaży żadnego podstawowego zawodnika.
David Balda podczas #śląskowegadanie:
Oferta za Nahuela z Maccabi była niska. Nie było nawet o czym gadać. Nie chcemy go sprzedawać za takie pieniądze. Kochamy go i chcemy żeby z nami został. Podejmiemy rozmowy tylko wtedy kiedy przyjdzie oferta na kilka milionów euro. pic.twitter.com/BK4YqP0rqr— Piotr Potępa (@PiotrPotepa) May 31, 2024
Dodał także, że przebywający na wypożyczeniu Kacper Trelowski wraca do Rakowa Częstochowa. Z zespołu odejdą także Mateusz Górski oraz Daniel Łukasik. Pierwszy ma na koncie w obecnym sezonie jedno spotkanie w Pucharze Polski i dziewięć występów w rezerwach, natomiast drugi rozegrał sześć meczów na poziomie Ekstraklasy, jedno spotkanie w ramach Pucharu Polski oraz trzy występy w rezerwach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Utrzymać perfekcyjny bilans
- Najlepsi z najlepszych. Łączona jedenastka mistrzów z trzech ostatnich sezonów Ekstraklasy
- Real kontra Borussia. Cztery gole Lewego, zawalająca się bramka i triplet Królewskich
Fot. Newspix