Reklama

Kłos zaskoczony brakiem powołania dla Glika. I pewnie tym, że Probierz nie wziął Dudka

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

30 maja 2024, 12:03 • 3 min czytania 46 komentarzy

Tomasz Kłos jest zdziwiony brakiem powołania dla Kamila Glika na Euro 2024 (2024!) i można mieć obawy, że jeśli w takim tempie nadąża za życiem jak za piłką, to pewnie jest też zdziwiony tymi pojazdami poruszającymi się po drogach bez użycia koni, jak i tym, że w niewielkim prostokątnym urządzeniu powieszonym na ścianie w salonie mogło się zmieścić tylu ludzi.

Kłos zaskoczony brakiem powołania dla Glika. I pewnie tym, że Probierz nie wziął Dudka

Kłos w „Super Expressie” mówi tak: – Brak powołania dla Kamila Glika to największe zaskoczenie. Myślałem jednak, że Michał Probierz go powoła. Ktoś może powiedzieć, że Kamil miał długą przerwę i nie grał, ale ważne, że grał ostatnie mecze w lidze.

Ciekawe jest to sformułowanie – „ktoś może powiedzieć, że Glik miał długą przerwę”, zupełnie tak, jakby to była kwestia subiektywna. Ktoś może powiedzieć, że makaron z ryżem jest paskudny, ktoś może powiedzieć, że lato jest lepsze od zimy i ktoś może powiedzieć, że Glik miał przerwę.

No nie – Glik po prostu miał przerwę i to jest fakt, tyle. Zagrał w ledwie 13 spotkaniach, reprezentował dramatyczną Cracovię, sam nie rzadko wyglądał źle. Zdarzały się lepsze mecze – jak 5:0 z Górnikiem – ale więcej było tych marnych: piątka od Pogoni, czwórka od Jagiellonii, czwórka od Śląska, przegrana ze zdegradowanym Ruchem.

W obronie reprezentacji Polski jest źle, ale nie ma żadnych – ŻADNYCH – podstaw, by wierzyć, że Glik mógłby ją wzmocnić. To w tej chwili przeciętny obrońca w skali Ekstraklasy. Gdyby Kłos nie wiedział: nie jest to liga tuż-tuż za TOP5 w Europie (pewnie nie wie).

Reklama

Kłos mówi też: – Nawet jeśli miałby nie grać w wyjściowym składzie w kadrze, to z powodów mentalnych i psychologicznych, byłby ważną postacią. O pewnych rzeczach zapominamy, a pamiętajmy, że psychika, chemia między zawodnikami, scalanie zespołu, to bardzo ważne rzeczy. Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie. Myślę, że selekcjoner więcej by zyskał na powołaniu Glika, niż stracił.

To jest klasyczna gderanina tych byłych reprezentantów o powodach mentalnych i psychologicznych. Krychowiak od lat w bagnie sportowym, ale bierzmy go, bo mental. Glik 36 lat i słaby sezon w lidze – bierzmy go, psychologia!

To może Lubańskiego? Sporo widział, dużo wygrał, co prawda nie musiałby grać w wyjściowym składzie, ale wzmocniłby ten zespół mentalnie. Albo Żmudę? Albo w ogóle nie idźmy w piłkarzy, tylko niech miejsca 23-26 zajmie jakiś komik, coach motywacyjny i Pudzianowski. Przecież nie trzeba ich dawać od razu do jedenastki, ale ile by ta drużyna zyskała na psychologii…

Inna sprawa, że zabawna jest wiara w mentalny wystrzał kadry po przyjściu Glika, skoro tenże Glik nie lubi się z Lewandowskim i zdarza mu się nawet lajkować wpisy na X-ie uderzające w kapitana albo jego otoczenie.

Przypomnijmy, że Lewandowski to dość ważny zawodnik tej drużyny. Panie Tomku: chodzi o Roberta, nie Mariusza.

I jedziemy na Euro 2024, nie 2016, Glik ma 36 lat, nie 26, a jak pan nie interesuje się piłką, to nie ma sensu udawać, że jest inaczej.

Reklama

Czytaj więcej o reprezentacji Polski:

Fot. FotoPyk

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

1/4

Siła przyjaźni nie zawsze wystarczy. Turecka glebogryzarka poza turniejem

Antoni Figlewicz
42
Siła przyjaźni nie zawsze wystarczy. Turecka glebogryzarka poza turniejem
EURO 2024

Turcja prowadzi! Samet Akaydin trafia do siatki po świetnym dośrodkowaniu Gulera [WIDEO]

Damian Popilowski
0
Turcja prowadzi! Samet Akaydin trafia do siatki po świetnym dośrodkowaniu Gulera [WIDEO]

EURO 2024

1/4

Siła przyjaźni nie zawsze wystarczy. Turecka glebogryzarka poza turniejem

Antoni Figlewicz
42
Siła przyjaźni nie zawsze wystarczy. Turecka glebogryzarka poza turniejem
EURO 2024

Turcja prowadzi! Samet Akaydin trafia do siatki po świetnym dośrodkowaniu Gulera [WIDEO]

Damian Popilowski
0
Turcja prowadzi! Samet Akaydin trafia do siatki po świetnym dośrodkowaniu Gulera [WIDEO]

Komentarze

46 komentarzy

Loading...