Reklama

Prezes Widzewa: W ciągu trzech lat chcemy stać się klubem z top5 Ekstraklasy

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

27 maja 2024, 14:15 • 2 min czytania 22 komentarzy

Prezes Widzewa Łódź, Michał Rydz, udzielił wywiadu dla “Przeglądu Sportowego”, w którym opowiedział o swoich planach na to, aby łódzki klub mógł znowu walczyć o puchary i był stałym elementem ligowej czołówki.

Prezes Widzewa: W ciągu trzech lat chcemy stać się klubem z top5 Ekstraklasy

Przypomnijmy, że Widzew, dzięki zwycięstwu nad Radomiakiem w ostatniej kolejce, zakończył ligowe zmagania na 9. pozycji, a w tabeli tylko za rok 2024 był nawet na miejscu piątym. Mimo zadyszki w samej końcówce (trzy porażki z rzędu), decyzja o zmianie trenera na Daniela Myśliwca okazała się dobrym posunięciem władz klubu.

— Mimo zrealizowanego celu, jakim było spokojne utrzymanie się w Ekstraklasie, odczuwamy niedosyt – powiedział 31-letni prezes Widzewa, który na tym stanowisku jest niemal równo rok.

– To nie jest progres taki, jaki mogliśmy zrobić. Było kilka meczów, po których czuliśmy, że punktów powinno być więcej. Po stronie plusów zapiszę jednak, że pojawiły się emocje, zwycięstwa z zespołami, z którymi nie umieliśmy skutecznie rywalizować. Legię pokonaliśmy pierwszy raz od 24 lat, Lecha od 18, Górnika od 12. Dwukrotnie górą byliśmy w derbach, co jest szczególnie istotne dla kibiców. Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, ocena za sezon może ciut wyższa niż za wyniki sportowe – przyznał sternik klubu.

Reklama

Rydz ma jednak ambitny plan, który zakłada stałą obecność Widzewa w ligowej czołówce już za trzy lata. – Naszym celem jest, aby w ciągu trzech lat stać się stabilnym klubem z top5 Ekstraklasy. Do tego dążymy i mamy już swoje wnioski po rundzie wiosennej. Chcemy, aby w kolejnym sezonie zdobycz punktowa była większa – zadeklarował prezes klubu w  rozmowie z dziennikarzem “PS”.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

22 komentarzy

Loading...