Wszystko wskazuje na to, że ponowne zatrudnienie Marka Papszuna nie oznacza pożegnania z Rakowem Dawida Szwargi. Jak informuje portal Meczyki.pl, 33-latek ma zostać w klubie w roli asystenta nowego/starego trenera.
Dawid Szwarga zastąpił Marka Papszuna na stanowisku trenera Rakowa tuż przed startem obecnego sezonu. Taka zmiana nie okazała się jednak dobra dla drużyny, ponieważ ta znacznie obniżyła loty i nie tylko nie obroniła mistrzostwa Polski, ale nawet nie wywalczyła awansu do europejskich pucharów.
Dlatego też w Częstochowie podjęto decyzję o ponownym zatrudnieniu Papszuna. Wydawało się więc, że dla Szwargi oznacza to pożegnanie z Rakowem i zmianę pracodawcy. Ruszyła już lawina spekulacji dotyczących jego nowego miejsca pracy. Okazuje się jednak, że ten nigdzie się nie wybiera. Portal Meczyki.pl poinformował, że 33-letni szkoleniowiec po prostu wróci do roli asystenta.
Szwarga ma nie uważać tego za degradację i sam chętnie zgodził się na pozostanie w sztabie Rakowa. Trener Papszun też nie widzi żadnego problemu w tym, żeby współpracować ponownie ze swoim byłym asystentem. Mało tego, miała być to jego własna inicjatywa.
W ostatnim meczu obecnego sezonu Raków Częstochowa zmierzy się na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław. “Medaliki” zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli Ekstraklasy z 52 punktami na koncie. W najlepszym przypadku zakończą sezon na czwartej pozycji.
Czytaj więcej na Weszło:
- Idealna logistyka i gościnność. Odwiedzamy bazę Polski na Euro 2024
- Byli reprezentanci Polski pójdą w menedżerkę? Zdawali egzamin FIFA
- „Mistrzostwo? Dziś mam większy luz”. Spokój Magiery, spokój Śląska
- Przegląd młodzieżowców. Który klub będzie szukał wzmocnień?
- Trela: To nie Bayer przegrał finał Ligi Europy. To Atalanta go wygrała
Fot. 400mm.pl