Thiago Silva już wkrótce odejdzie z Chelsea, więc udzielił ostatniego wywiadu dla telewizji Sky Sports. Padło w nim kilka cierpkich słów skierowanych do kolegów z drużyny.
Brazylijczyk, który do klubu dołączył w 2021 roku, zaczął dość ostro. Zaznaczył, że jego koledzy z drużyny będą musieli w przyszłym roku wziąć na siebie nową odpowiedzialność.
– Wiem, co znaczy nosić koszulkę Chelsea. I jeżeli mam dla chłopaków jedną wiadomość, to nadzieja, że i oni zdają sobie sprawę, co znaczy ją nosić. Chcę, żeby sobie przypomnieli, ile musieli poświęcić, by znaleźć się w takim miejscu jak to. Bo ten sezon nie jest godny tego klubu. W przyszłym roku będą musieli zrobić więcej.
Brazylijczyk nie szczędził jednak ciepłych słów kibicom ze Stamford Bridge, którzy jego zdaniem, zawsze wspierali drużynę.
– Kibice zawsze byli z nami. Nieważne, czy przegrywaliśmy, czy wygrywaliśmy, zawsze stali na trybunach. Albo było ich 45 tysięcy, albo 40, ale zawsze tam byli. Pod koniec sezonu czasem na nas buczeli, ale to nic. Zawsze nas wspierali. W mojej Brazylii za takie wyniki obrzuciliby nas kamieniami.
– Jeżeli weźmiemy odrobinkę swojego ego i poświęcimy się dla drużyny, będzie lepiej. Ale jeżeli tego nie zrobimy, to nic się tutaj nie zmieni – dodał Thiago.
Więcej na Weszło:
- Martyniuk: Liczę, że Jaga zostanie mistrzem. Nagrywam jej mecze i oglądam po koncertach
- Szczęśliwa sztuczna szczęka z Walsall
- Champions League i spadek z ligi w tym samym sezonie. Union może nie być pierwszy
Fot. Newspix