FC Barcelona na zaciągniętym hamulcu wygrała ze zdegradowaną już Almerią 2:0 na boisku rywala i ma już praktycznie w kieszeni wicemistrzostwo. Robert Lewandowski wystąpił w tym meczu przez 70 minut i nie pokazał nic szczególnego. Prasa hiszpańska określiła jego występ jako „słaby”.
Polak miał jeszcze możliwość, aby gonić prowadzącego w klasyfikacji strzelców Artema Dowbyka z Girony. Przed tą kolejką tracił trzy gole do Ukraińca, co na trzy serie spotkań przed końcem sezonu dawało jeszcze nadzieje na obronę Trofeo Pichichi, czyli tytułu króla strzelców La Ligi.
35-letni reprezentant Polski nie pokazał jednak w tym meczu zbyt wiele, będąc przy piłce zaledwie 25 razy i oddając jeden celny strzał na bramkę najsłabszej drużyny w lidze. Bohaterem okazał się autor dwóch trafień, Fermin Lopez. Lewandowski został zmieniony w 69. minucie i końcówkę meczu oglądał już z perspektywy ławki rezerwowych.
Przeciętniak wygrał z przeciętniakiem, bo miał Fermina
Kapitan naszej kadry zebrał po tym spotkaniu bardzo kiepskie noty. – Był aktywny przez pierwsze minuty i oddał kilka strzałów, ale potem nie miał już klarownych sytuacji. To nie był jego najlepszy wieczór i Pichichi odsunęło się od niego – napisał kataloński „Sport”, od którego 35-latek otrzymał „piątkę” w dziesięciostopniowej skali. Była to najgorsza ocena ze wszystkich piłkarzy Barcelony.
Kiedy Lewy został zmieniony w drugiej połowie, „Marca” zauważyła, że w ciągu ostatnich pięciu spotkań to już czwarta taka sytuacja, kiedy schodzi z boiska w trakcie meczu. – Zmiany nie podobają się Polakowi. Podszedł do ławki, gryząc się w język. Grzecznie podał rękę Xaviemu, ale w środku był naprawdę zły. To już stały obrazek – czytamy.
🎯 Fermín, en el podio de los máximos goleadores del Barça
🔝 Ocupa además la tercera plaza contando todo la plantilla igualado con Raphinha y Joao Félix y por detrás de Lewandowski (24) y Ferran Torres (11)
✍️ @gbsans https://t.co/Cih6QiddzA
— Mundo Deportivo (@mundodeportivo) May 16, 2024
– Wydawało się, że to dla niego idealny mecz na ostatnią próbę walki o Pichichi. Tymczasem skończyło się kolejną zmianą – dodał z kolei kataloński dziennik “Mundo Deportivo”.
Lewandowski w tym sezonie oprócz siedemnastu goli i ośmiu asyst w La Lidze, w pozostałych rozgrywkach dorzucił siedem trafień i asystę. Łącznie dla Blaugrany w obecnej kampanii rozegrał 47 spotkań.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kim Iesteś? Czy Edgar Ie podstawia za siebie brata i skąd w tym wszystkim Tłuchowia Tłuchowo
- Jeden agent, jeden sezon i osiem transferów do Stali Mielec. Mogło wyglądać źle, ale wypaliło
- Narodziny gwiazdy. Piękno natury przyćmione w Como
- Zenon Martyniuk: Boniek był moim idolem. Gdy usłyszałem jego głos, oszalałem [WYWIAD]