Thiago Alcantara pożegna się z Liverpoolem po zakończeniu sezonu i niewykluczone, że wróci do Katalonii. Portal Relevo informuje, że poważnie zainteresowana doświadczonym pomocnikiem jest Girona.
Thiago to zdecydowanie jeden z tych zawodników, którzy nie cieszą się najlepszym zdrowiem. Niewątpliwie ma on ogromne możliwości, co wielokrotnie już udowadniał, czy to w barwach Barcelony, czy Bayernu, ale odkąd trafił do Liverpoolu, większość czasu spędza w gabinetach lekarskich. Miewał lepsze momenty, jak chociażby w sezonie 2021/22, ale cały jego pobyt na Anfield trudno zaliczyć do udanych. Hiszpan jest zawodnikiem “The Reds” od września 2020 roku i od tamtej pory zdołał wystąpić w zaledwie 98 spotkaniach.
W tym sezonie Thiago wyszedł na boisko zaledwie raz – na pięć minut w ligowym starciu z Arsenalem (1:3) i… odniósł kontuzję. Nic więc zaskakującego w tym, że ani władze Liverpoolu, ani on sam, nie chcą kontynuować tej współpracy i nie przedłużą obowiązującego do końca czerwca kontraktu. Brytyjskie media zdążyły już przesądzić, że doświadczony Hiszpan przeniesie się po zakończeniu sezonu na Bliski Wschód, ale okazuje się, że może on jednak obrać zupełnie inny kierunek.
Hiszpański portal Relevo poinformował bowiem, że poważnie zainteresowana zakontraktowaniem 33-latka jest rewelacja tego sezonu LaLiga, Girona. Ekipa z Katalonii wywalczyła w tym sezonie awans do Ligi Mistrzów po raz pierwszy w swojej historii i poszukuje wzmocnień. Doświadczony pomocnik bez wątpienia takim by był. O ile oczywiście dopisałoby mu zdrowie.
Z informacji hiszpańskich dziennikarzy wynika, że Thiago chętnie wróciłby do Katalonii, ale musiałby poważnie obniżyć swoje oczekiwania finansowe. Girony nie stać na gwiazdorską pensję, a taką bez wątpienia jest 200 tysięcy funtów tygodniowo, które 33-latek inkasuje w Anglii.
Czytaj więcej na Weszło:
- Zenon Martyniuk: Boniek był moim idolem. Gdy usłyszałem jego głos, oszalałem [WYWIAD]
- Kim Iesteś? Czy Edgar Ie podstawia za siebie brata i skąd w tym wszystkim Tłuchowia Tłuchowo
- Narodziny gwiazdy. Piękno natury przyćmione w Como
- Premier League sprawdza VAR. Czy Anglicy wyrzucą technologię ze swojej ligi?
- W St. Pauli wreszcie chodzi także o futbol. Historyczna zmiana warty w Hamburgu
Foto. Newspix