Reklama

Zwrot ws. Marka Papszuna? Chce go prezydent Ferencvarosu

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

16 maja 2024, 22:45 • 2 min czytania 33 komentarzy

Wydawało się już, że Marek Papszun wróci do Rakowa Częstochowa i jego marzenia o karierze zagranicznej prysną bezpowrotnie. Okazuje się jednak, że 49-letni szkoleniowiec znalazł się na celowniku Ferencvarosu, co potwierdził właśnie sam prezydent węgierskiego klubu, Gabor Kubatov. 

Zwrot ws. Marka Papszuna? Chce go prezydent Ferencvarosu

Liczba podmiotów, które rzekomo miały być zainteresowane zatrudnieniem Marka Papszuna robi wrażenie. Odkąd 49-latek pożegnał się z Rakowem Częstochowa wraz z końcem poprzedniego sezonu, media prześcigały się w doniesieniach na temat klubów i reprezentacji, które może przejąć polski trener. Ostatecznie za każdym razem kończyło się na niczym i ostatnio wszystko wskazywało na to, że wróci on pod Jasną Górę, gdzie w jego buty nie potrafił wejść Dawid Szwarga.

Teraz okazuje się jednak, że Papszun może mieć jeszcze szansę na zagraniczną karierę. Wygląda bowiem na to, że zainteresowany jest nim mistrz Węgier – Ferencvaros. Tym razem nie są to tylko kolejne doniesienia medialne, ponieważ potwierdził to właśnie sam prezydent klubu. – Nieustannie przyglądam się rynkowi trenerskiemu, nawet teraz jest polski profesjonalista, który z nauczyciela wychowania fizycznego stał się fantastycznym trenerem i stworzył bardzo dobry system – powiedział Gabor Kubatov w rozmowie z M4 Sport. Nietrudno się domyślić, o kogo chodzi.

Papszun miałby zastąpić na stanowisku Dejana Stankovicia, który został w czwartek przedstawiony jako nowy trener Spartaka Moskwa. Polak nie jest jednak jedynym kandydatem do zastąpienia legendy Interu Mediolan. Zainteresowanie władz Ferencvarosu ma wzbudzać także dwóch rosyjskich trenerów oraz Serb Vladimir Ivić, który do niedawna pracował w Krasnodarze.

Ferencvaros to zdecydowanie najbardziej utytułowany klub na Węgrzech, który może się pochwalić 35 tytułami mistrzowskimi. W tym sezonie triumfował w lidze z ogromną przewagą aż 16 punktów nad drugim w tabeli Paksi FC.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Foto. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Inne ligi zagraniczne

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

33 komentarzy

Loading...