Portal “Goal.pl” informuje, że Legia Warszawa spróbuje pozyskać Bruno Duarte z portugalskiego Farense. Brazylijski napastnik w bieżącym sezonie portugalskiej Primeira Liga strzelił 13 bramek i zaliczył trzy asysty. Kontrakt Brazylijczyka obowiązuje do 2025 roku, więc wszystko wskazuje na to, że stołeczny klub będzie musiał zapłacić za niego ponad milion euro.
Na papierze 28-letni Bruno Duarte wydaje się całkiem niezłym napastnikiem. Łącznie w lidze portugalskiej rozegrał cztery sezony, w których zdobywał średnio 7,5 bramki i 3,5 asysty na sezon. W zeszłym roku powrócił do Portugalii po tym, jak w niezbyt udany sposób potoczyła się jego przygoda w Arabii Saudyjskiej. To wychowanek Sao Paulo FC, w 2018 roku trafił do Europy. Duarte mierzy 182 cm wzrostu i nie jest typowym lisem pola karnego. To gracz, który lubi schodzić głębiej i brać aktywny udział w rozgrywaniu akcji.
Zdaniem portalu “Goal.pl” Duarte to jeden z najważniejszych celów transferowych Legii Warszawa i stołeczny klub ma być zdeterminowany, aby go pozyskać. Brazylijczyk jest wstępnie zainteresowany przenosinami do Polski i w tym momencie trwają negocjacje zarówno z Farense, jak i agentem zawodnika.
Co ciekawe, w przeszłości Legia wyrażała zainteresowanie tym piłkarzem. Miało to miejsce w 2018 roku, kiedy Duarte występował w FK Lwów. Wówczas media ukraińskie pisały o tym, że piłkarzem interesuje się Legia, Dynamo Kijów, a także Szachtar Donieck. Ostatecznie trafił jednak do Vitorii Guimaraes.
Ciekawych polskich wątków odnośnie tego napastnika jest więcej. Pół roku temu informowaliśmy, że Bruno Duarte był na radarze Rakowa Częstochowa.
Znamy listę napastników, z którymi rozmawia(ł) Raków
Jak dobrze wiemy, Raków intensywnie szukał napastnika, jednakże rozmowy zakończyły się fiaskiem. Według portalu “Goal.pl” piłkarz nie trafił do klubu z Częstochowy z racji na przeciągające się negocjacje. Portugalczycy nie chcieli go oddawać w schyłkowej fazie okna transferowego, ponieważ mieliby trudności ze znalezieniem następcy.
Obecnie Duarte jest dziewiątym piłkarzem w klasyfikacji kanadyjskiej Primeira Liga. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zdobył 13 bramek i zaliczył trzy asysty ze współczynnika goli i asyst oczekiwanych na poziomie 12,3. To jeden z najlepszych wyników w lidze portugalskiej i oznacza to, że Brazylijczyk potrafi z niczego zrobić coś.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Powrót do przeszłości. Śląsk przestał dziadować
- Schwarz: W Śląsku jest pompka na mistrzostwo Polski
- Niebieskich wyjątkowe przypadki spadków (i awansów) oraz frekwencji
Fot. Newspix