Aston Villa domowy mecz z Liverpoolem rozpoczęła najgorzej, jak tylko się dało, czyli od błyskawicznie straconego gola. Wszystko przez fatalną postawę Emiliano Martineza.
![Katastrofalny błąd Martineza w 2. minucie meczu Aston Villa – Liverpool [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2022/12/martinez-emiliano-aston-villa-scaled.jpg)
Argentyński bramkarz skompromitował się po zagraniu Harveya Elliotta, które zostało jeszcze lekko trącone przez Pau Torresa i samemu wbił sobie piłkę do bramki. Lekki rykoszet go nie tłumaczy, bo już miał futbolówkę w rękach.
O rany. Jaki błąd Emiliano Martineza 😳
Ta wpadka na pewno obiegnie cały świat#domPremierLeague pic.twitter.com/tpAJUfExhq— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) May 13, 2024
Aston Villa walczy o zachowanie czwartego miejsca w tabeli, które da jej udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Liverpool poniżej trzeciej lokaty już spaść nie może, a w praktyce nie ma też większych szans na wicemistrzostwo.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Kasparow: Jestem terrorystą, bo walczę ze zbrodniarzem Putinem
- Wańka-wstańka. Ruch Chorzów spada mocniejszy
- Skorża, Frederiksen czy ktoś inny? Lech Poznań i poszukiwanie trenera idealnego
Fot. Newspix