Spieszmy się kochać Ekstraklasę, tak szybko się kończy. Przed nami tylko trzy kolejki do końca rozgrywek. Jak wygląda plan na 32. serię gier? Zaczniemy w Gliwicach, gdzie niewalczący w zasadzie o nic Piast zagra z ŁKS-em. Goście są pewni spadku, ale chcą pożegnać się z rozgrywkami w elicie w jak najlepszym stylu. Logika Ekstraklasy nakazuje więc wierzyć, że to zawodnicy Marcina Matysiaka będą dominować i być może wywiozą komplet punktów z terenu rywala. Wieczorem z kolei obejrzymy starcie wicelidera Śląska Wrocław z Cracovią. Słowem: Będzie się działo!
–
Koniec! Nokaut! Śląsk wygrał 4:0!
Koniec bardzo jednostronnego meczu.
To będzie długa i smutna podróż zawodników "Pasów" do Krakowa.
Piotr Lasyk dorzuca cztery minuty gry do podstawowego czasu.
Zmiany w zespole gospodarzy
Dwie zmiany w drużynie Śląska.
Schodzą Nahuel i Matsenko. W ich miejsce Guercio i Burak Ince.
GOOOOOOOOOOOOL! 4:0!
Żukowski z bramką! 4:0!
Kontratak Śląska zakończony trafieniem zmiennika.
Skovgaard ukarany żółtą kartką.
Imponująca kontra Cracovii, ale niestety niecelnie podał Rakoczy. Wyglądało to ciekawie, ale zabrakło dobrej, ostatniej piłki.
Ładnie teraz pobiegł skrzydłem Rózga, wywalczona piłka, będzie miała Cracovia aut.
Dwie zmiany w Śląsku. Kończą mecz Samiec-Talar i Exposito.
W ich miejsce Jezierski i Żukowski.
Chwila przerwy w grze. Exposito zgłasza problem mięśniowy, wydaje się, że będzie potrzebna zmiana Hiszpana.
Ostatnia zmiana w ekipie gości. Wchodzi na plac Maigaard, kończy swój mecz Sokołowski.
Jaroszyński dogrywał, ale podanie zablokowane. Będziemy mieli rzut rożny. Być może teraz "Pasy" zagrożą?
Cały czas próbują atakować goście, ale ich akcje nie są konkretne.
Zbyt mocna wrzutka i łapie piłkę Leszczyński.
To była setka dla Śląska!
Jak to nie wpadło...
Śląsk powinien prowadzić 4:0, ale Nahuel nie wykorzystał idealnej sytuacji. Zaczęło się od straty Bochnaka.
Śląsk wywalczył rzut wolny, zagrywać będzie Leszczyński.
Kolejne zmiany w Cracovii.
Kończą mecz Olafsson i Makuch. W ich miejsce Bochnak oraz Jaroszyński.
Bardzo dużo niedokładności. Najpierw pod nogi rywala podał Atanasov, ale zawodnicy Śląska natychmiast piłkę stracili.
Goście rozgrywają, Śląsk w całości na własnej połowie.
Zmiany w Cracovii.
Zbiegł Knap, w jego miejsce Atanasov. Nie ma także już Kakabadze. Gruzina zastąpił Rózga.
Karol Knap z czerwoną kartką!
Piłkarz Cracovii obejrzy końcówkę meczu w szatni...
Karol Knap obejrzał drugą kartkę. Drugie żółtko zobaczył już po zmianie.
Knap ukarany żółtą kartką
Ładnie teraz zaatakował Knap lewą stroną, ale nie zdołał dograć. Piłka odbita od pomocnika i ląduje poza polem gry.
Piłkarz jeszcze z pretensjami w kierunku arbitra. Efekt? Żółta kartka. Knap tym samym nie wystąpi z Rakowem w przyszłej kolejce...
Ciekawa akcja gości, Rakoczy zebrał drugą piłkę, uderzył, ale strzał zablokowany.
Całkiem niezłe ostatnie minuty Cracovii, ale wciąż bez konkretów. A czas ucieka...
Stały fragment gry beznadziejnie rozegrany przez Śląsk Wrocław.
Piłka dla "Pasów".
Piłkarze Śląska wywalczyli rzut z autu. Będzie szansa na groźny atak, bo wyrzut piłki na wysokości pola karnego rywali.
Pokazujemy bramkę dla Śląska na 3:0:
Cracovia wolno rozgrywa piłkę, zawodnicy Śląska biegają za piłką, ale niewiele z tego wynika.
Próbowali teraz to szybko rozegrać goście, ale niedokładność goni niedokładność.
Szybki atak Śląska zakończył się nieudanym podaniem.
Grają podopieczni Kroczka, przesuwają się do przodu.
Goście szukają sposobu na przedarcie się, ale Śląsk wybił piłkę.
Futbolówka na aucie.
Rozpoczęliśmy II połowę
Bez zmian w szeregach obydwu drużyn.
Rozpoczęliśmy, czekamy na kolejną dawkę emocji!
Zaraz zaczynamy. Za chwilę pierwszy gwizdek!
Zaraz wracamy na drugą połowę.
Miejmy nadzieję - patrząc z perspektywy atrakcyjności meczu - że goście się w końcu przebudzą.
Koniec I połowy
Nokaut, deklasacja, potężna różnica klas.
Czy druga odsłona będzie lepsza dla "Pasów"? Miejmy nadzieję, bo oglądamy baaaardzo jednostronne zawody.
Wracamy za kilkanaście minut.
Czy goście z Krakowa się podniosą?
Wygląda to z ich perspektywy bardzo źle...
GOOOOOOOOOOOL! 3:0! NOKAUT
SAMIEC-TALAR PAKUJE PIŁKĘ DO SIATKI Z NAJBLIŻSZYCH METRÓW!
CRACOVIA NA DESKACH!!!
Śląsk rozgrywa na prawej stronie, piłka na pole karne, ale przytomnie Glik.
Piłka wybita, gospodarze przed szansą z rzutu rożnego.
Ależ to ładnie wymyślił Samiec-Talar... prostopadła piłka na Exposito jednak nie doszła do adresata. Ładnie zachował się Glik. Obiór i koniec ataku gospodarzy.
Miał trochę szczęścia kapitan Śląska Wrocław, piłka odbiła się od Glika, ale diabelnie skuteczny był Exposito w polu karnym rywala.
Czy "Pasy" się podniosą?
GOOOOOOOOOOOOL! ŚLĄSK 2, CRACOVIA 0
EXPOSITO!!!
ŚLĄSK Z DRUGIM TRAFIENIEM!
Nie udało się podopiecznym Jacka Magiery zagrozić z rzutu rożnego. Piłka wybita, akcja będzie budowana od początku.
Gospodarze wywalczyli rzut rożny.
Biegnie do piłki Schwarz.
Paluszek kończy występ. W jego miejsce Konczkowski.
Będzie potrzebna zmiana Paluszka.
Nie da rady kontynuować gry środkowy obrońca WKS-u.
Exposito ukarany żółtą kartką, tak wycenił jego faul na Knapie arbiter.
Pokazujemy bramkę dla Śląska:
Petkow wybija piłkę, Cracovia zacznie od wrzutu z autu.
Mogło być groźnie, ale zabrakło lepszego doskoku pod bramką Leszczyńskiego.
Ajajaj! Nie wygląda to dobrze...
Paluszek ucierpiał w starciu z Makuchem, będzie potrzebna pomóc sztabu medycznego WSK-u.
Kamil Glik łapie żółtą kartkę, popracował łokciem, słuszna decyzja arbitra.
Nahuel z ciekawą próbą, ale jego podanie było zbyt głębokie.
Łapie bramkarz Cracovii. Koniec ataku Śląska.
Chwila przerwy w grze. Kamil Glik ucierpiał, ale nie będzie potrzebna pomoc sztabu medycznego.
I mamy odpowiedź Cracovii.
Wrzutka z prawej strony, ale czujność zachował Leszczyński. Bramkarz WKS-u łapie, nie ma zagrożenia.
Przeciągnięte teraz podanie na pole karne, Bejger był blisko, ale jednak nie zdążył dobiec.
Cracovio: pobudka!
Źle zgrał Rakoczy, ale nie wykorzystali tego błędu rywale.
Samiec-Talar ponownie przymierzył, ale tym razem jego uderzenie zostało zablokowane.
Ładne przejęcie piłki przez zawodników Śląska.
Akcja "Pasów" przerwana, teraz szykuje się atak gospodarzy.
Śląsk nie zwalnia tempa!
Samiec-Talar z fantastyczną próbą! Uderzenie pomocnika nad bramką Cracovii, było groźnie!
I teraz czekamy na odpowiedź Cracovii.
Jak zareaguje ekipa gości na szybką bramkę Śląska?
GOOOOOOOOL!
Ależ otwarcie meczu!
Mamy trafienie dla Śląska Wrocław! PETROW!
Pierwszy atak Śląska zakończony wrzutką, piłka wybita.
Gospodarze przed szansą z rzutu rożnego.
Wybrzmiał pierwszy gwizdek!
Zaczynamy zabawę!
Trwa losowanie stron, za chwilę zaczniemy!
Piłkarze czekają już w tunelu, za chwilę pojawią się na placu gry.
Dzisiejsze zawody poprowadzi Piotr Lasyk z Bytomia.
Do pierwszego gwizdka kilka minut!
Zaraz zaczynamy super-piątek z Ekstraklasą!
Patrzymy na wyniki obydwu drużyn z minionej kolejki: Śląsk Wrocław wygrał ze zdegradowanym ŁKS-em 2:1, z kolei "Pasy" zabawiły się z Górnikiem, którego pokonały aż 5:0.
Oba zespoły na fali. Kto dziś zapisze komplet punktów? A być może padnie remis. Wkrótce się okaże.
Teraz patrzymy na jedenastkę gości:
Tak wygląda zestawienie drużyny Jacka Magiery:
Najwyższa pora na składy obu drużyn, najpierw gospodarze.
Do kolejnego wielkiego widowiska jeszcze pół godziny, ale ciekawe kogo należy tu uznawać za faworyta. Pasy, które ograły Górnika aż 5:0 czy męczący się na wiosnę Śląsk, który nadal pozostaje wiceliderem Ekstraklasy?
Ameyaw: - Przed tym meczem podejrzewaliśmy, że już mamy utrzymanie. Jak już weszliśmy w dobrą formę, to ciężko nas powstrzymać. Fajnie, że się utrzymaliśmy i fajnie, że gramy dobrze.
Ale, ale! Zostańcie z nami! Za chwile kolejne spotkanie, Śląsk podejmie Cracovię.
Gliwiczanie wskakują na 8. miejsce w tabeli. Fantastyczny występ gospodarzy i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo.
Brawo! A za tak dysponowanym ŁKS-em nikt chyba nie będzie tęsknił. Przykra ta dyspozycja łodzian w drugiej połowie.
KONIEC MECZU!
Dziś Jakub Czerwiński powiedział w jednym z wywiadów, że Aleksandar Vuković, to najlepszy trener w Ekstraklasie. Może miał rację?
Znów bez doliczonego czasu gry, koniec tego meczu.
4:0!
TO JEST MECZ JORGE FELIXA! DWA GOLE I ASYSTA! Mnóstwo czasu miał zawodnik Piasta, który popatrzył, przymierzył, poczekał jeszcze, aż zbliży się trochę do niego Mokrzycki i podwyższył prowadzenie gospodarzy.
Ameyaw nie ma już siły biegać, więc na lewym skrzydle wyręcza go trochę w grze Krykun.
Po chwili celny strzał Chrapka, który w gąszczy rywali zdołał ustawić sobie piłkę do strzału.
Jeszcze wierzga (w wypadku tego zawodnika to bardzo adekwatne określenie) Tejan, ale sam chyba już nic nie zdziała. Bardzo chaotyczny jest ten zawodnik i znaleźli na niego sposób obrońcy Piasta.
Chrapek zablokowany w ostatniej chwili! Kompletnie posypała się gra ŁKS-u, tak wygląda chyba drużyna pognębiona na przestrzeni całego sezonu.
Bardzo dobre dośrodkowanie Kostadinova, ale Czerwiński nie zdołał skierować piłki do siatki.
10 minut do końca.
Rozkokosił się Felix!
ALEŻ PODANIE ZEWNIACZKIEM DO KRYKUNA! Broni jednak Bobek, nie ma czwartego gola.
i GOOOOOOOOOOOOOOOL!
PIĘKNA AKCJA GLIWICZAN, PIĘKNA, PO PROSTU PIĘKNA! Bardzo rzadko oglądamy takie akcje na boiskach Ekstraklasy. Jorge Felix trafia do siatki po pięknym, zespołowym rozegraniu i choć było w tym wszystkim trochę przypadku, to i tak oglądaliśmy wszystko z zapartym tchem.
Luzu nabrali teraz podopieczni Aleksandara Vukovicia. Klepeczka, próby dryblingu i...
Nie było. Piast 2, ŁKS 0.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!
ZNOWU STRZELAŁ AMEYAW, ALE BOBEK ODBIŁ PIŁKĘ I DO SIATKI TRAFIŁ DOPIERO ZAMYKAJĄCY AKCJĘ WILCZEK!
O ile oczywiście nie było tu spalonego...
ŁKS tak rozprowadził akcję od własnej bramki, że znowu Dziczek ma okazję do popisania się wrzutem od linii bocznej.
Pirulo obok bramki, ale on umie uderzyć i trzeba go przypilnować trochę dokładniej.
Potrójna zmiana w drużynie z Łodzi. Durmisi, Jurić i Piruo w bój. ŁKS jeszcze zechce zawalczyć chociaż o punkcik w tym meczu.
Efektowny rajd Tejana, który wywalczył rzut wolny w niewielkiej odległości od bramki. Holender znów najjaśniejszym punktem łodzian.
Dobre sygnały wysyłane przez piłkarzy Piasta po zmianie stron są już tylko przeszłością. Teraz lelum-polelum w wykonaniu obu stron.
To powinien być gol!
Tomasiewicz dobrze grał do Wilczka, ale wrócili na czas łodzianie! Gorąco, bardzo, bardzo gorąco w polu karnym ŁKS-u.
Wilczek chyba nie jest w najlepszej formie, dziś bardzo wolno podejmuje decyzje.
Ulala! Ale strzał Tomasiewicza! Piłka niestety odkręcała się od bramki Bobka, ale było naprawdę blisko.
Tejan nie umie dziś podawać piłki, trochę faktycznie chami się Holender. Zabrali mu futbolówkę gliwiczanie i oddali Hotiemu, jak żeby inni piłkarze ŁKS-u też sobie pograli.
ŁKS tak sprytnie rozegrał rzut rożny, że wszystko zakończyło się wrzutką na wysokości siódmego piętra.
Ale wygląda na to, że to po prostu podbite oko, kontuzja typowo bokserska.
Bardzo nieprzyjemny upadek Mokwy, który huknął o murawę jak spadający z roweru kolarz. To mogło się nawet skończyć nieprzyjemną kontuzją - na przykład pękniętym obojczykiem.
Pozdrowienia dla sekcji komentarzy! adrtms pisze:
„Miejmy nadzieję, że przytrafi nam się dziś jakiś gol,”
Znakomicie ujęte. Nasi kopacze nie strzelają goli. Im się golę przytrafiają.
Ten gol jest zdecydowanie z tych przytrafionych.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!
AMEYAW OTWIERA WYNIK TEGO SPOTKANIA! Rację miał Patryk Dziczek, że wrzuty z autu mogą dać jemu i jego kolegom dużo radości! Trącił piłkę jeszcze Jorge Felix, a pod ladę uderzył z całej siły były piłkarz Widzewa.
Wilczek przerzucił pole karne, ale nikt nie zamykał akcji. Właściwie, to Wilczek grał dokładnie tam, gdzie sam powinien być.
Szczepański za daleko wypuścił sobie piłkę i dobrze interweniuje Bobek.
Pojawili się już piłkarze obu drużyn na boisku, zaraz zaczynamy drugą część spotkania. Po gole, panowie!
Bobek: - W każdym meczu wychodzimy wysoko od pierwszych minut, taki jest plan. Teraz każdy gra też dla siebie, bo może zostać w Ekstraklasie z inną drużyną. Trzeba próbować.
Dziczek: - Jeśli daleko rzucam z autu, to warto z tego korzystać. Miejmy nadzieję, że przytrafi nam się dziś jakiś gol, nieważne, jak zdobyty.
Przerwa!
NIC NIE DOLICZYŁ SĘDZIA! DZIĘKI! Wracamy za kwadrans.
ZABLOKOWANY CZERWIŃSKI! Szkoda kurczę, bo wreszcie padłby gol i wreszcie ŁKS musiałby się ruszyć. A tak nadal nic.
Sędzia mógłby się już zlitować, bo ostatnie minuty to katorga. Rozpoczęła się 44. minuta.
O jest coś ciekawego jednak. Leszek Ojrzyński na trybunach stadionu w Gliwicach.
To jak? Powrót do gry od nowego sezonu i nowe wyzwanie w Łodzi?
Dobra, po czterdziestu minutach możemy to napisać całkiem otwarcie.
NUDY NA PUDY.
Faulowany w środku pola Dani Ramirez, który postanowił wziąć ciężar gry na swoje barki. Podholował piłkę dobrych kilkanaście metrów i dał chwilę oddechu sobie i kolegom.
Pinball w polu karnym gości! Głowa, noga, piszczel, wszystko. Ale nadal 0:0.
Interwencja Dankowskiego na dużym ryzyku, ale brawa dla obrońcy ŁKS-u! Wślizg z polu karnym zawsze musi być tak czysty.
Dankowski na spalonym. Kilka metrów.
Błąd Mammadova powinien kosztować ŁKS więcej i jak na razie ten strzał Wilczka po zagraniu Azera pozostaje najgroźniejszą akcją tego meczu.
I z tego kornera nic ciekawego.
BRAWO BOBEK! Wydawało się, że zawiesina Mokwy nie przyda się na nic, ale groźny strzał oddał Ameyaw! Rzut rożny!
WILCZEK! Ależ było groźnie i jakie szczęście ma ŁKS! Pętla się zaciska, a łodzianie nie mogą wydostać się z własnej połowy.
Tak obserwujemy tego Tejana, który faktycznie momentami zachowuje się jak piłkarski drwal i... kryje się w Holendrze coś więcej. Napastnik ŁKS-u w końcówce sezonu może sobie zapracować na transfer do drużyny, która w Ekstraklasie pozostanie.
Coraz lepiej wyglądają gospodarze i coraz bliżej pola karnego gości zawiązują swoje akcje. Aktywni w rozegraniu pomocnicy Piasta, ale nadal nie udało się znaleźć drogi do bramki Bobka.
My też czekamy na ruch Piasta, bo ślamazarni piłkarze Vukovicia...
ŁKS po mocnym początku troszkę spuścił z tonu. Podopieczni trenera Matysiaka schowali się na swojej połowie i czekają na ruch Piasta.
Wreszcie przy piłce Piast, który musiał być trochę zdziwiony dominacją gości. Udało się zablokować uderzenie, ale i tak gospodarze przechodzą do ataku.
Akcję strzałem zakończył Wilczek, ale nad bramką.
Ruszył Tejan po tejanowemu! Poodbijał się od kilku zawodników, cudem utrzymał się na nogach, walczył, gryzł trawę, oddał w końcu strzał! Bardzo lekki i w sam środek.
Ozdobą tego meczu rzuty rożne ŁKS-u. Może i nie są skuteczne, ale no taka to ozdoba.
ŁKS próbuje zbudować atak pozycyjny, ale rozgrywają piłkarze z Łodzi baaaardzo wolno.
GORĄCO! JORGE FELIX UDERZYŁ Z POWIETRZA!
Aż szkoda, że niecelnie...
Dwa rzuty rożne dla ŁKS-u i dwukrotnie całkiem groźnie!
Strzał Szczepańskiego broni bez problemu Bobek - nic wielkiego, ale odnotowujemy!
Na dzień dobry dwa ostre starcia i dwaj poszkodowani - Tejan i Felix. Wszystko jednak w porządku, choć tego właśnie się co najwyżej spodziewamy po tym meczu.
Początek meczu!
Zaczynamy ten wspaniały mecz o nic!
Piłkarze już na murawie. Trwa losowanie kapitanów, zaraz zaczynamy!
Zaraz zaczynamy, zawodnicy czekają w tunelu.
Do pierwszego gwiazdka cztery minuty.
Tak z kolei prezentuje się jedenastka gości:
Tak wygląda skład gospodarzy:
Piast Gliwice jest praktycznie pewny utrzymania, jednak gra przed własną publicznością to zawsze dobry powód do walki o komplet punktów.
Goście z Łodzi z kolei już nie mają szans na utrzymanie. Przed tygodniem oficjalnie pożegnali się z szansami na przetrwanie, ale z pewnością będą chcieli godnie się pożegnać z Ekstraklasą.
Zapraszamy na relację LIVE z pierwszego piątkowego meczu 32. kolejki Ekstraklasy
WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix