Wszystko wskazuje na to, że faktycznie zbliża się koniec wielkiej piłki w Stężycy. Jak informuje Dominik Pasternak z portalu sport.tvp.pl, Radunia nie złożyła wniosku licencyjnego na grę w pierwszej lidze.
Sporych emocji można się spodziewać na finiszu rozgrywek drugiej ligi, gdzie szanse na awans wciąż ma nawet połowa drużyn. Jedną z nich jest Radunia Stężyca, która zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli, dające udział w barażach. Wszystko wskazuje jednak na to, że klub z województwa pomorskiego i tak w nich nie zagra.
Dominik Pasternak z portalu sport.tvp.pl poinformował, że Radunia nie złożyła wniosku licencyjnego na grę w pierwszej lidze. Oznacza to, że w przypadku zajęcia przez ekipę ze Stężycy miejsca w strefie barażowej, jej potencjalny przeciwnik automatycznie awansuje do finału baraży.
🆕 Radunia Stężyca nie złożyła wniosku licencyjnego na grę w 1. lidze. Oznacza to, jeśli zajmie miejsce uprawniające do gry w barażach, to nie będzie mogła w nich zagrać. Jej rywal dostanie wolny los.
— Dominik Pasternak (@Do_Pasternak) May 7, 2024
Wszystko to prawdopodobnie pokłosie zmian we władzach samorządowych. Dotychczasowy wójt Tomasz Brzoskowski, który inwestował sporo w Radunię, przegrał wybory, a jego następca, Ireneusz Stencel, zapowiedział już obcięcie środków klubowi. Jego władze i tak nie byłyby więc w stanie spełnić wymogów licencyjnych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dlaczego awans Lechii Gdańsk to zjawisko?
- Spokojnie, Legia kontroluje wyścig o mistrza
- Prezes nie płaci i myli ludzi. W bramce może stanąć syn sponsora
Fot. Newspix