Wielkie emocje w meczu pierwszej ligi. Starcie między Bruk-Bet Termaliką Nieciecza a Polonią Warszawa zakończyło się remisem 2:2. „Słoniki” kończyły mecz w dziesiątkę, po tym jak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy z boiska został wyrzucony Taras Zaviyskyi.
![Cztery gole, nieuznana bramka i czerwona kartka na zapleczu [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2024/05/DSCMT20240505-4973-scaled.jpg)
Wynik otworzyli gospodarze w 7. minucie gry. Podopieczni trenera Marcina Brosza trafili z rzutu rożnego, na głowę Wiktora Biedrzyckiego podał Adam Radwański.
Wyrównanie przyszło tuż przed przerwą. Z rzutu karnego uderzył Michał Bajdur, z kolei za przewinienie na rywalu w polu karnym czerwoną kartkę obejrzał Taras Zaviyskyi. Na początku drugiej odsłony na 1:2 uderzył Krzysztof Koton, który skończył kombinacyjny atak „Czarnych Koszul”.
Krzysztof Koton daje prowadzenie @polonia1911 👏
📷 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na https://t.co/blFKZmBbzg -> https://t.co/n4ATEmNl9M pic.twitter.com/YBLvrgStSi
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) May 5, 2024
Ostatni głos należał do Bruk-Bet Termaliki. W 55. minucie gospodarze strzelili, ale z uwagi na faul trafienie nie zostało uznane. Kilka minut później już jednak zdobyli prawidłową bramkę. Na wagę remisu uderzył Maciej Ambrosiewicz.
Rozstrzelali nam się zawodnicy! 2:2 #BBTPOL 🔥
📷 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na https://t.co/blFKZmBbzg -> https://t.co/n4ATEmNl9M pic.twitter.com/D9PRPL8ubQ
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) May 5, 2024
„Słoniki” zajmują 13. miejsce w tabeli. Mają pięć oczek przewagi nad strefą spadkową. Z kolei Polonia jest tuż nad kreską. Ma jeden punkt więcej od Resovii i najpewniej do końca będzie walczyła o przetrwanie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kraków kocha zwycięzców
- „1992 Wielka Gra”, czyli jak znów zostałem dziewięciolatkiem
- Święto zamiast zadymy. Gigantyczny ciężar derbów Hamburga
Fot. Newspix
