Ależ mamy wiosnę w Ekstraklasie pod względem obecności kibiców na stadionach! Kolejny raz w tej rundzie pobity został rekord frekwencji w jednej kolejce w XXI wieku. Aktualnie najlepszy wynik to 144 475 osób oglądających na żywo mecze podczas 30. serii spotkań.
Nie wiadomo, czy to kwestia tego pasjonującego wyścigu o tytuł i puchary w której bierze udział aż siedem drużyn. A może po prostu to moda na Ekstraklasę? Efektem jest jednak rosnąca z tygodnia na tydzień frekwencja na trybunach. Już czterokrotnie tej wiosny był bity rekord liczby kibiców na spotkaniach najwyższej klasy rozgrywkowej w jednej kolejce.
Do tego mieliśmy też rekord na pojedynczym meczu Ekstraklasy. Podczas meczu Ruch – Widzew na Stadionie Śląskim zjawiło się prawie 50 tysięcy fanów obu drużyn.
Jesteście niesamowici! 🤯 W 30. kolejce #NaStadionie PKO BP #Ekstraklasa pojawiło się łącznie 144 475 kibiców – to najlepszy wynik w XXI wieku! 👏
Dziękujemy, że jesteście z nami! 🫶 pic.twitter.com/8FzXClBtHi
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 30, 2024
Mamy jeszcze cztery kolejki do końca, więc przy korzystnym układzie gospodarzy spotkań może paść jeszcze niejeden rekordowy rezultat. Tym bardziej, że walka o utrzymanie też weszła w newralgiczny moment i coraz bardziej przykuwa uwagę kibiców. Nawet mający już tylko matematyczne szanse na uniknięcie spadku ŁKS i Ruch wciąż potrafią dokuczyć faworytom i zaserwować ciekawe widowiska.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zabójcze strzały Roberta Lewandowskiego
- Rockmani Siemieńca. „Jaga” ma ofensywę na miarę wielkiej Wisły Kraków
- Liga straciłaby bez Puszczy lub Korony. Fajna walka o utrzymanie!
- Chłopak z Bronksu. Jakub Krzyżanowski to nowy diament Wisły Kraków