Oskar Zawada zanotował ważne trafienie. Były napastnik Stali Mielec wrócił na australijskie boiska po miesięcznej pauzie spowodowanej urazem i strzelił bramkę przeciwko Macarthur FC. Jego gol z rzutu karnego ustalił wynik meczu z Macarthur FC na 3:0.
Oskar Zawada pojawił się na placu gry w samej końcówce. Dał świetną zmianę, wywalczył rzut karny i sam podszedł do jedenastki. Pewnie pokonał stojącego między słupkami Macarthur FC, Filipa Kurto, 32-letniego polskiego golkipera.
Welcome back Oskar Zawada 👋
Oskar finds the back of the net after being brought down in the box by Kurto to cap off a great win for @WgtnPhoenixFC! 🥳t#WELvMAC is in its final minutes on Paramount+ 📺 pic.twitter.com/H0T4qCMekX
— Paramount+ Australia (@ParamountPlusAU) April 27, 2024
Łącznie Zawada ma na swoim koncie sześć goli w tym sezonie ligowym. Dorzucił do tego jedną asystę. Wellington Phoenix, którego barw broni 28-latek, znajduje się na pozycji lidera w tabeli. Punkt mniej ma klub Central Coast Mariners, przed którym jeszcze jedno spotkanie.
Dla Zawady i spółki to była ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Wkrótce zaczną się play-offy i walka o tytuł mistrzowski.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zapachy Białegostoku. Jadze kibicują niespotykanie spokojni ludzie
- Raport kadrowiczów na pięćdziesiąt dni przed meczem Polaków na Euro
- Mamrot: Jestem lepszym trenerem niż w chwili zdobywania wicemistrzostwa Polski
Fot. Newspix