Szymon Marciniak zmienił asystenta w swoim zespole sędziowskim. W buty Pawła Sokolnickiego wejdzie Adam Kupsik, który wraz z Tomaszem Listkiewiczem stworzy duet liniowych, który będzie wspierał najlepszego polskiego sędziego na najbliższym Euro. – To była najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć. Dwa dni przez to nie spałem – mówił arbiter w rozmowie z TVP Sport.
Szymon Marciniak wraz ze swoim zespołem pojedzie na mistrzostwa Europy w Niemczech. Jego skład sędziowski będzie jednak inny niż na Euro 2016, mundialu 2018 czy na ostatnich mistrzostwach świata w Katarze, gdzie polska ekipa miał zaszczyt pracować podczas finału.
Oficjalnie: Szymon Marciniak posędziuje na Euro 2024
Jeden z sędziów bocznych – Paweł Sokolnicki, nie pojedzie na turniej. Zastąpi go Adam Kupsik. – Adam dostał szansę, świetnie się spisał w klubowych mistrzostwach świata. Wiesz, chciałem mieć trzeciego sędziego asystenta w zespole na wypadek jakiejś kontuzji, a okazało się, że trochę stworzyłem “potwora” – mówił Marciniak w rozmowie z TVP Sport.
– Wszyscy trzej moi asystenci byli dla mnie na jednym poziomie, ale musiałem wybrać dwóch. No, powiem ci, to była najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć. Dwa dni przez to nie spałem. To było 48 godzin wyjęte z normalnego życia – wyznał Szymon Marciniak.
Według medialnych spekulacji jest spora szansa, by zespół Marciniaka poprowadził mecz otwarcia mistrzostw Europy. Mowa o meczu Niemcy – Szkocja, który odbędzie się 14 czerwca.
Reprezentacja Polski na tym turnieju zagra w grupie D. Rywalami biało-czerwonych będzie Holandia, Austria i Francja.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pazdan: Peszko fajnie rządzi w Wieczystej
- Czy każdy głupi może wejść na Mount Everest?
- Czyczkan, Kuczko i problemy białoruskich piłkarzy. Dlaczego transfery spoza UE są trudne?
Fot. Newspix