Reklama

Szulczek: Dla nas Adam Zrelak jest jak Messi dla Argentyny

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

22 kwietnia 2024, 23:55 • 2 min czytania 3 komentarze

Adam Zrelak w starciu ze Stalą Mielec skompletował hat-tricka. Dokonał tego już w czwartym meczu po powrocie po poważnej kontuzji kolana. Jego ponowna gra w podstawowym składzie Warty Poznań jest zbawieniem i szansą na utrzymanie dla Zielonych, o czym powiedział trener Dawid Szulczek.

Szulczek: Dla nas Adam Zrelak jest jak Messi dla Argentyny

Argentyna bez Lionela Messiego nie byłaby mistrzem świata, dla nas takim Messim jest Adam Zrelak. Kto wie, może zdobędzie jeszcze ze dwa hat-tricki w tym sezonie i dzięki nim pojedzie na Euro – powiedział po meczu ze Stalą Mielec trener Warty Poznań, Dawid Szulczek, którego cytuje portal „WP Sportowe Fakty”.

Adam Zrelak od września do kwietnia pozostawał bez gry z powodu zerwania więzadeł. Bardzo szybko powrócił jednak do wysokiej formy. Już przed tygodniem zapewnił zwycięstwo Warcie w starciu z Koroną Kielce. Teraz jego hat-trick dał wygraną w kolejnym ważnym starciu ze Stalą Mielec (5:2). Dzięki temu Zieloni są coraz bliżej utrzymania w Ekstraklasie.

Jesteśmy zadowoleni z tego, jak wyglądał mecz i z tego, ile udało nam się zrobić. Byliśmy pazerni na gole, pokazaliśmy ogromną chęć zwycięstwa. W tyłach trochę zaburzyłem sytuację, zamieniając wahadłowych, lecz to dało wymierne korzyści z przodu, bo zarówno Konrad Matuszewski, jak i Mohamed Mezghrani mieli duży udział przy bramkach – podsumował Szulczek starcie ze Stalą i inne ciekawe rozwiązanie taktyczne, które zastosował szkoleniowiec odchodzący z Poznania po sezonie.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Reklama

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Michał Trela
0
Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Michał Trela
0
Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Komentarze

3 komentarze

Loading...