Damian Szymański od lata 2020 roku broni barw AEK-u Ateny. W Grecji czuje się bardzo dobrze, zmierza po drugie mistrzostwo z rzędu. O wyścigu po tytuł, zbliżających się mistrzostwach Europy oraz o ewentualnym transferze porozmawiał z portalem TVP Sport.
– Od dwóch, trzech lat liga stała się konkurencyjna, ale nie tylko w Grecji, lecz też dla innych zespołów w Europie. Czołówka jest bardzo mocna i gdyby te słabsze drużyny wyglądały nieco lepiej, to liga grecka wyglądałaby jeszcze lepiej i miałoby to przełożenie również na europejski ranking. W tym roku powalczymy o mistrza i w kolejnym sezonie chcielibyśmy powalczyć o Ligę Mistrzów – zapowiadał 28-latek.
AEK z 72 punktami na koncie jest liderem. Zespół reprezentanta Polski ma o oczko więcej od drugiego Panathinaikosu. Z kolei trzeci zespół – PAOK – traci aż pięć punktów do liderującej ekipy z Aten.
– Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Zawsze marzyłem, aby zagrać w jeszcze lepszej lidze, ale w tym momencie skupiam się na walce o mistrzostwo – powiedział Szymański, pytany o zmianę klubu. – Klub bardzo dobrze się rozwija. Nie trafiają tu już przypadkowi zawodnicy, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. W Grecji dobrze mi się żyje. Warunki do treningu są komfortowe. Latem są wielkie upały, ale do czerwca jest przyjemnie. Można się skupiać tylko na rodzinie i piłce. Nie rozważam odejścia, chyba że trafi się oferta nie do odrzucenia.
Jakiś czas temu mówiło się o zainteresowaniu 28-latkiem w Turcji. Zakusy na niego miał ponoć Galatasaray.
Szymański wypowiedział się na temat zbliżającego się Euro i swojego udziału w imprezie. Były pomocnik Wisły Płock ma na swoim koncie 17 spotkań z orzełkiem na piersi, na ostatnie zgrupowanie był powołany, choć nie otrzymał szansy od Michała Probierza.
– Wiem, że trener daje każdemu szansę. Ja tym razem jej nie dostałem, ale wiem, że jak trener zobaczy moją dobrą formę, to na pewno ją dostrzeże i doceni. Przyjechałem na zgrupowanie po kontuzji i dopiero chwilę wcześniej wróciłem do grania. Miałem wtedy jeszcze trochę problemów. Teraz jestem w dobrej formie i chciałbym udowodnić, że zasługuję na wyjazd na Euro – zakończył.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- El Clasico widziane z trybun – korespondencja z Madrytu
- Czas zorganizować zbiórkę na goal-line dla biednego Tebasa
- Strzelali Buksa, Łakomy i Kostorz, Lewandowski poległ w El Clasico
Fot. FotoPyk