Manchester City pokonał w sobotę na Wembley 1:0 Chelsea. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 84. minucie Bernardo Silva.
Drużyny z Manchesteru oraz Londynu podchodziły do półfinału Pucharu Anglii w odmiennych nastrojach. “The Blues” w poniedziałek rozgromili 6:0 Everton (cztery trafienia Cole’a Palmera, byłego piłkarza City), natomiast zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę przegrał w rzutach karnych z Realem Madryt i tym samym zeszłoroczni triumfatorzy pożegnali się z Ligą Mistrzów na etapie ćwierćfinałów.
Co więcej, “Obywatele” musieli sobie radzić w sobotę bez Erlinga Haalanda, który w ogóle nie znalazł się w kadrze meczowej. Jego absencję skomentował przed pierwszym gwizdkiem Guardiola.
– Ma kontuzję. Nie sądzę, że to coś poważnego, ale nie mógł dziś zagrać z Chelsea. Nie wiem, czy będzie gotowy na następny mecz – powiedział hiszpański szkoleniowiec.
Jak wyglądało samo spotkanie? Jeśli chodzi o liczbę groźnych sytuacji, pierwsza połowa była pod tym względem w miarę wyrównana. Po pół godziny gry dobrą okazję zmarnował Nicolas Jackson, choć nieco ponad kwadrans wcześniej do siatki mógł trafić także Phil Foden:
Manchester City almost unlocked the Blues’ defence 😯#EmiratesFACup pic.twitter.com/qMmG5LRh3n
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) April 20, 2024
22-letni Jackson pudłował nie tylko przed przerwą. W drugiej połowie nie wykorzystał kolejnych dwóch sytuacji:
Two massive chances for Nicolas Jackson go amiss 😲#EmiratesFACup pic.twitter.com/XkAR4QHATY
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) April 20, 2024
Na początku drugiej połowy doszło do kontrowersji. Futbolówka po uderzeniu Palmera z rzutu wolnego trafiła w rękę Jacka Grealisha. Piłkarze Mauricio Pochettino domagali się rzutu karnego, ale sędzia Michael Oliver nakazał grać dalej.
Zwycięska, a zarazem jedyna bramka w tym spotkaniu padła w ostatnim kwadransie gry, gdy gola uderzeniem z kilku metrów strzelił Bernardo Silva:
The moment Bernardo Silva sent @ManCity into the 2023-24 #EmiratesFACup Final ✨ pic.twitter.com/CGqgGrSVoQ
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) April 20, 2024
Manchester City w finale Pucharu Anglii zmierzy się ze zwycięzcą pary Coventry City – Manchester United. Ten mecz odbędzie się w niedzielę o godz. 16:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PORTSMOUTH WRACA PO 12 LATACH DO CHAMPIONSHIP
- JAN URBAN – OBECNIE NAJLEPSZY TRENER W EKSTRAKLASIE?
- GÓRNIK ZABRZE MOŻE DAĆ NAM KOŃCÓWKĘ SEZONU, NA JAKĄ NIE ZASŁUGUJEMY
Fot. Newspix