Reklama

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko

Opracowanie:Bartosz Lodko

19 kwietnia 2024, 23:19 • 1 min czytania 20 komentarzy

Zwroty akcji i średnia pięciu bramek na mecz – piątkowe starcia na zapleczu Ekstraklasy nie zawiodły. W ostatnim rozgrywanym dziś spotkaniu Wisła Kraków wygrała 3:2 ze Zniczem Pruszków.

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Po pierwszej połowie wydawało się, że “Biała Gwiazda” będzie kontynuowała swoją serię meczów bez zwycięstwa, bo to gospodarze schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.

W pierwszym kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Krystian Tabara, natomiast w 20. minucie wynik podwyższył Paweł Moskwik.

W drugiej połowie goście z Krakowa zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż w pierwszych 45 minutach. Wprowadzony tuż po przerwie z ławki rezerwowych David Juncà zanotował asysty przy trafieniach Michała Żyry i Alana Urygi, za to gola na wagę trzech punktów strzelił z rzutu karnego Ángel Rodado.

Reklama

To była druga porażka podopiecznych Mariusza Misiury z rzędu. Aktualnie Znicz ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową, za to Wisła Kraków awansowała tymczasowo na czwartą lokatę.

Znicz Pruszków 2:3 Wisła Kraków
Tabara 5′, Moskwik 20′ – Żyro 53′, Uryga 70′, Rodado 78′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

20 komentarzy

Loading...