Kolejny rekord frekwencji podczas jednej kolejki Ekstraklasy może być zagrożony. „Mecz przyjaźni” między Ruchem Chorzów a Widzewem Łódź, który odbędzie się w najbliższą sobotę 20 kwietnia na Stadionie Śląskim, obejrzy na żywo co najmniej 40 tysięcy kibiców.
Tyle właśnie osób już wykupiło bilety wstępu na to spotkanie, o czym poinformował sam klub z Chorzowa w swoich mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że na początku kwietnia został pobity rekord Ekstraklasy w XXI wieku, jeżeli chodzi o obecność kibiców na stadionach podczas meczów jednej kolejki. Ten pojedynczy wynik może zwiastować atak na kolejny rekordowy wynik.
4⃣ dni do #MeczPrzyjaźni 🤝
4⃣0⃣0⃣0⃣0⃣ na liczniku! 🔥
_____
🎟️ https://t.co/fj5ZFBuak4#IdziemypoRekord pic.twitter.com/3tRCVPmby0— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) April 16, 2024
Spotkanie Ruch – Widzew ma status „meczu przyjaźni” także ze względu na miejsce obu drużyn w tabeli. Ruch stracił już praktycznie jakiekolwiek szanse na utrzymanie, mając na sześć kolejek przed końcem dziewięć punktów straty do ostatniego bezpiecznego miejsca. Do tego podopieczni Janusza Niedźwiedzia spadli na ostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzeni przez ŁKS Łódź.
Widzewowi z kolei nie „grozi” już absolutnie nic. Nic już nie może wygrać, ani przegrać. Ma dziewięciopunktową stratę do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach i dwanaście oczek przewagi nad strefą spadkową.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Stary, podpalony Rumak
- Warto przypomnieć, co piłkarze Lecha mówili zimą…
- Adrian Siemieniec: Pracowałem za 500 złotych. Ale za darmo też bym to robił [WYWIAD]
- Trela: Pięć wymiarów sensacji. Jak niezwykłe jest mistrzostwo Bayeru Leverkusen
- Fatalna kontuzja Szczęsnego, przełamanie Skórasia, pauza Lewego [STRANIERI]