Nie dość, że Korona Kielce jest coraz bliżej spadku, to na domiar złego kolejny ważny zawodnik wypada z gry na wiele miesięcy. Jest nim Marcus Godinho.
– W 15 minucie meczu Warta Poznań – Korona Kielce doszło do wymuszonej zmiany. Boisko opuścił Marcus Godinho. Nasz obrońca przeszedł już szczegółowe badania i niestety potwierdziło się najgorsze. Marcus zerwał więzadło przednie w lewym stawie kolanowym. W najbliższych dniach zawodnika Żółto-Czerwonych czeka operacja, po której rozpocznie swoją walkę o powrót na boisko – napisała Korona Kielce w oficjalnym komunikacie na Twitterze.
To kolejny ważny zawodnik, który wypada z gry z ekipy Kamila Kuzery. Kilkanaście dni temu podobny los spotkał Nono, który zerwał więzadła krzyżowe. Jest to o tyle bolesne, że Kanadyjczyk jesienią był podstawowym piłkarzem Korony. W spotkaniu z Wartą na boisku zastąpił go sprowadzony na ostatnią chwilę w marcu Fredrik Krogstad.
Godinho trafił do Kielc w styczniu 2023 roku z Vancouver Whitecaps. W tym sezonie rozegrał 24 spotkania, w których zanotował dwie asysty.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Adrian Siemieniec: Pracowałem za 500 złotych. Ale za darmo też bym to robił [WYWIAD]
- Ostatni akt wyborczego teatru wokół Górnika Zabrze
- Kto dostanie się na kurs UEFA PRO? Kulisy egzaminu wstępnego
Fot. Newspix