Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych uznała zasadność pretensji Skry Częstochowy co do wymierzonej wysokości kary odjęcia siedmiu punktów. Oficjalną decyzją zostanie ona zmniejszona do czterech “oczek”.
Skra Częstochowa została ukarana niedawno za utajenie zaległości finansowych w procesie licencyjnym. Stanowiło to pogwałcenie reguł kodeksu licencyjnego. Kara oznacza, że w przyszłym sezonie częstochowianie sezon rozpoczną z ujemnym wynikiem, niezależnie od tego, w której lidze będą występować.
Wspomniana decyzja to kolejny epizod problemów organizacyjnych Skry. Przypomnijmy, że obecne trybuny na arenie są zamknięte. Wszystkie mecze domowe odbywają się bez udziału publiczności.
Poniżej publikujemy skrót z oświadczenia Komisji Odwoławczej.
– Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN rozpatrzyła w dniu 10 kwietnia 2024 roku odwołanie Klubu SKRA Częstochowa SA od decyzji nr 2 Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 27 marca 2024 roku, nakładającej na Klub środek kontroli w postaci odjęcia siedmiu punktów w sezonie rozgrywkowym 2024/2025.
– Po rozpatrzeniu odwołania, Komisja postanowiła zmienić decyzję nr 2 Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 27 marca 2024 roku w ten sposób, że nakłada na Klub środek kontroli w postaci pozbawienia 4 (czterech) punktów rozgrywkach w sezonie 2024/2025 w związku z niepełnieniem kryterium F.04 Podręcznika Licencyjnego dla Klubów II ligi na sezon 2023/2024.
– Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN pragnie wskazać, że podziela stanowisko Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN i w pełni zgadza się z rodzajem wymierzonego środka kontroli. Po zapoznaniu się z odwołaniem Klubu, wątpliwości Komisji Odwoławczej wzbudziła jedynie surowość wymierzonego środka kontroli.
– W związku z powyższym Komisja postanowiła zmniejszyć nałożony środek kontroli. Niniejsza decyzja jest ostateczna.
Decyzja w tej sprawie jest ostateczna.
Więcej na Weszło:
- Media: Ruben Amorim trenerem Liverpoolu. Jest wstępne porozumienie
- Legia się nie zmienia
- Rekord frekwencji na meczach Ekstraklasy pobity
Fot. Newspix