Mecz, który równie dobrze mógłby być finałem. Tak trzeba określić ćwierćfinałową konfrontację Realu Madryt z Manchesterem City. Obok niej rozegra się kluczowe spotkanie rozpędzonego Arsenalu z obolałym, pozbawionym formy Bayernem. Jakich zawodników zdecydowali się posłać do boju menedżerowie rywalizujących drużyn?
Najpierw zacznijmy od składu Realu. Carlo Ancelotti nie lubi sprawiać niespodzianek, w związku z czym nikogo specjalnie nie dziwi wystawiona przez niego jedenastka. Ze względów na nieustanne problemy kadrowe na środku defensywy wystąpi Aurelien Tchouameni, który zdaniem Włocha jest pewniejszym wyborem niż chociażby Nacho Fernandez.
📋✅ Our starting 𝗫𝗜!
🆚 @ManCity#UCL pic.twitter.com/3lgrUOjar7— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) April 9, 2024
Nie zaszokował nas również Pep Guardiola. Katalończyk musiał między słupkami postawić na doświadczonego Stefana Ortegę ze względu na niedawną kontuzję Edersona, który nie zdołał jeszcze powrócić do optymalnej formy.
W pomocy zobaczymy z kolei Mateo Kovacicia, co akurat można rozpatrywać jako pewne zaskoczenie. Chorwat ostatnio grał mało, łapiąc raczej ogony, tymczasem wychodzi w podstawowej jedenastce na jeden z najważniejszych meczów sezonu.
Your City squad tonight! 🩵
XI | Ortega Moreno, Akanji, Stones, Dias (C), Gvardiol, Rodrigo, Kovacic, Bernardo, Foden, Grealish, Haaland
SUBS | Ederson, Carson, Doku, De Bruyne, Alvarez, Gomez, Nunes, Bobb, Susoho, Lewis#ManCity pic.twitter.com/OE8Vktnbw0
— Manchester City (@ManCity) April 9, 2024
Przejdźmy do następnego meczu. Mikel Arteta wyraźnie ufa coraz bardziej Jakubowi Kiwiorowi, skoro hiszpański menedżer bez zawahania wystawia Polaka na rywalizację z tak wymagającym jak Bayern Monachium rywalem. Mamy tylko nadzieję, że kadrowicz wykorzysta dzisiejszą szansę – ale patrząc na jego formę w ostatnim czasie, nie mamy ty zbyt wielu obaw.
 
🔴 𝗧𝗘𝗔𝗠𝙉𝙀𝙒𝙎 ⚪️
🔙 Kiwior in at left-back
⚡️ Martinelli on the wing
💪 Havertz leads the lineLet’s make it count, Gunners 👊 pic.twitter.com/fRctf9TuqD
— Arsenal (@Arsenal) April 9, 2024
I na koniec, Bayern Monachium. Tu akurat nie będziemy się rozpisywać, zero większych zaskoczeń. Thomas Tuchel zdecydował się na sprawdzoną ekipę i nią spróbuje dziś podbić Londyn.
❗𝗦𝗧𝗔𝗥𝗧𝗘𝗟𝗙 🆚 𝗔𝗥𝗦𝗘𝗡𝗔𝗟 👊#packmas #ARSFCB #FCBayern pic.twitter.com/eGeTfRZba4
— FC Bayern München (@FCBayern) April 9, 2024
Więcej na Weszło:
- Media: Ruben Amorim trenerem Liverpoolu. Jest wstępne porozumienie
- Legia się nie zmienia
- Rekord frekwencji na meczach Ekstraklasy pobity
Fot. Newspix