Reklama

Kontrowersyjna czerwona kartka, dymy na trybunach, czyli hitowe starcie w Ligue 1

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

31 marca 2024, 23:32 • 2 min czytania 1 komentarz

PSG pokonało na wyjeździe Marsylię 2:0. Widowisko było gorące zarówno na boisku, jak i trybunach, obfitowało przede wszystkim w jedną dużą kontrowersję sędziowską. Ostatecznie wygrali goście, którzy całą drugą połowę grali o jednego zawodnika mniej.

Kontrowersyjna czerwona kartka, dymy na trybunach, czyli hitowe starcie w Ligue 1

Dość sporą kontrowersję oglądaliśmy w tym spotkaniu. Chodzi o czerwoną kartkę, którą arbiter Benoit Bastien pokazał Lucasowi Beraldo. Brazylijczyk, który tej zimy przeniósł się do Ligue 1 z rodzimej ligi, pierwotnie obejrzał “żółtko” za faul na Pierre-Emericku Aubameyangu, ale po analizie VAR sędzia zmienił kolor kartki.

Powtórki nie rozwiewają wątpliwości. Zresztą, oceńcie sami:

Reklama

– To oczywiste, że piłkarz musiał obejrzeć czerwoną kartkę, ponieważ pozbawił rywala wyraźnej okazji do zdobycia bramki – tłumaczył po meczu arbiter.

To w żadnym stopniu nie wpłynęło na wynik meczu. Grająca o jednego piłkarza mniej ekipa gości wbiła OM dwa gole. Wynik otworzył w 53. minucie Vitinha, z kolei na pięć minut przed końcem na 2:0 uderzył Goncalo Ramos. Portugalczyk zakończył szybką kontrę PSG, która może uchodzić właściwie za model szybkiego ataku.

Szybkiego, skutecznego i efektownego.

Na trybunach było gorąco. Z sektora dopingującego gospodarzy poleciały race, co zresztą nie jest nowością na meczach Ligue 1.

Reklama

Kylian Mbappe (który ewidentnie niezadowolony opuścił plac w 65. minucie) i spółka odjeżdżają stawce, teraz przewaga ekipy ze stolicy nad drugim Brestem wynosi 12 punktów. Marsylia z kolei znajduje się na siódmej lokacie.

Marsylia – PSG 0:2 (0:0)

53′ Vitinha, 85′ Ramos.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Francja

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

1 komentarz

Loading...