Przed spotkaniem z Walią sieć zalewają setki prognoz i opinii. Były kapitan reprezentacji Polski, Piotr Świerczewski rozmawiał niedawno z Przeglądem Sportowym i przestrzega naszych reprezentantów przed typową dla Walijczyków nieustępliwością.
— Ich styl gry jest typowo wyspiarski — bardzo twardy. Pamiętam, że mecze z Walijczykami zawsze był trudne, kosztowały nas ogrom wysiłku. Byliśmy lepsi piłkarsko, ale oni naprawdę walczą i biegają, jak mało kto. Wiem, że tak się o nich mówi, ale proszę uwierzyć — taka jest prawda — przekonuje Świerczewski.
Były reprezentant Polski podkreśla, że nasza kadra powinna awansować na Euro: — Nie mam wątpliwości, że nasze miejsce jest na turnieju głównym. W grupie eliminacyjnej mierzyliśmy się z solidnymi zespołami, ale nie były one z najwyższej półki. To nie była bardzo wymagająca grupa. Powinniśmy awansować na EURO bezpośrednio z niej, ale w tym czasie mieliśmy bardzo słabego trenera — wskazuje główny powód niepowodzenia Świerczewski.
— Przeciwko Estonii nikt nie zawiódł, spisaliśmy się dobrze i na tym bym poprzestał. Zawodnicy na pewno nabrali trochę pewności siebie przed kluczowym spotkaniem w Cardiff. To będzie najważniejszy mecz i po nim będziemy mogli oceniać piłkarzy — dodał Piotr Świerczewski w rozmowie z Bartłomiejem Płonką.
WIĘCEJ PRZED MECZEM POLSKI Z WALIĄ:
- Frankowski: Możemy grać ładnie. Awans z grupy w Katarze nie cieszył
- Zestawiają go z Leninen, nazywają księciem. Paul Mullin – od anonima do idola Walii
- Wygrał walkę z chłoniakiem, teraz czas na Polskę. Nowe życie Davida Brooksa
- Sto lat za Anglikami. Dlaczego najlepsze walijskie kluby nie grają w krajowej lidze?
- Nadchodzi czas Sebastiana Walukiewicza?
Fot. Newspix