Paweł Dawidowicz to jeden z największych pechowców ostatnich lat. Kilka poważnych kontuzji zatrzymało karierę 28-latka. Z tego również powodu jego liczba reprezentacyjnych występów jest tak niewielka (osiem gier). Zejście z urazem w niedzielnym meczu ligowym z Milanem znowu zasiało wątpliwości, czy obrońca Hellasu Verona będzie gotowy na baraże o Euro. Na szczęście kontuzja nie jest na tyle groźna, żeby wykluczyć Dawidowicza z udziału w zgrupowaniu.
Polak opuścił murawę w 57. minucie spotkania z Milanem w ostatnią niedzielę z urazem stawu skokowego (TUTAJ). Kibice reprezentacji Polski, ale też fani drużyny z Werony, zadrżeli o zdrowie defensora. Szczegółowe badania nie potwierdziły jednak niczego groźnego i Dawidowicz mógł przyjechać na zgrupowanie. Nie wiadomo, czy Michał Probierz przewidywał 28-latka do gry w pierwszym składzie, ale na pewno brał go pod uwagę jako wartościowego zmiennika. Obrońca będzie w ciągu kilku najbliższych dni pod baczną obserwacją lekarzy kadry, ale wszystko wskazuje na to, że jest gotowy do gry.
Paweł Dawidowicz obecny na zgrupowaniu. ✅🇵🇱 pic.twitter.com/zsIsj14jmV
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 18, 2024
Paweł Dawidowicz wystąpił w tym sezonie w 23 spotkaniach Hellasu Verona we wszystkich rozgrywkach i strzelił gola. Jego drużyna aktualnie znajduje się na piętnastym miejscu w tabeli Serie A i ma zaledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, co oznacza bój o utrzymanie do ostatnich kolejek aktualnej kampanii.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lewy rządzi na Metropolitano! Reaktywacja polskiego napastnika przed barażami
- Lewandowski z kapitalną formą przed barażami [STRANIERI]
- Uraz Dawidowicza! Porażka z Milanem i opuszczone zgrupowanie kadry?
- Stępiński: Już po dwóch dniach wiedziałem, że nie pogram u Daniela Myśliwca [WYWIAD]
- Czy Michał Probierz powołał piłkarzy grających najwięcej w silnych klubach? [ANALIZA]
fot. Newspix