Ze względu na skandaliczne zachowanie kibiców przyjezdnych podczas meczu Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze, sektor gości na Stadionie Śląskim będzie zamknięty przez najbliższe trzy miesiące.
Informacja została dziś przekazana na oficjalnej konferencji prasowej, którą zorganizował klub z Chorzowa. W trakcie spotkania z mediami Seweryn Siemianowski (prezes zarządu Ruchu Chorzów) oraz Adam Strzyżewski (dyrektor Stadionu Śląskiego) odnieśli się do szkód, które zostały poniesione podczas organizacji Wielkich Derbów Śląska:
– W sobotę byliśmy świadkami święta piłki nożnej, Wielkich Derbów Śląska. Wszyscy doskonale widzieli, jak wyglądało to święto na boisku i trybunach. Niestety, po meczu dowiedzieliśmy się, że straty na sektorze gości są bardzo, bardzo duże i trwa ich szacowanie – stwierdził Siemianowski
🎙️ Dyrektor Adam Strzyżewski oraz Prezes Seweryn Siemianowski odnieśli się do zniszczeń na Stadionie Śląskim, w wyniku których sektor gości musi zostać zamknięty na 3 miesiące. Puste pozostało miejsce przygotowane dla przedstawiciela Górnika Zabrze.
📝 https://t.co/bLiqWKbZTm pic.twitter.com/226PPpLNlK
— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) March 18, 2024
– Podczas meczu, około 40. minuty, systemy informatyczne stadionu zaczęły nam wskazywać pewne usterki na sektorze gości: związane z oświetleniem, monitoringiem, wentylacją. Niezwłocznie pracownicy naszego Centrum Dowodzenia sprawdzili ten fakt. Doszło do olbrzymiej dewastacji – zarówno infrastruktury teleinformatycznej stadionu, jak i łazienek. Wyrwano w nich wszystkie drzwi. Podwójne metalowe drzwi zabezpieczające serwerownię zostały złamane dosłownie na pół – uzupełniał nieco później Strzyżewski.
Warto zaznaczyć, że wspomniane szkody zostały dokładnie opisane, a następnie opublikowane przez klub w mediach społecznościowych. Skandaliczny powód, dla którego sektor gości na Stadionie Śląskim został zamknięty na najbliższe trzy miesiące, znajdziecie poniżej:
Wstępne oględziny dokonane krótko po meczu derbowym przez przedstawicieli Stadionu Śląskiego i Ruchu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Trwa szacowanie strat.
Oświadczenie Klubu 📝
🔗https://t.co/uwkoZB9FiM pic.twitter.com/6S1DI2TGZJ— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) March 17, 2024
Na sam koniec konferencji prasowej dyrektor Strzyżewski postanowił jednak uspokoić kibiców, a także sponsorów obiektu:
– Wlepki, kilka połamanych desek klozetowych… Nie odnotowaliśmy poza tym żadnych strat infrastrukturalnych. Na Stadionie Śląskim w najbliższym czasie wciąż będą odbywać się więc duże imprezy, żadna nie jest zagrożona, w pierwszej kolejności mecz młodzieżowej reprezentacji Polski.
WIĘCEJ O RUCHU I GÓRNIKU NA WESZŁO:
- Tłum policjantów, Podolski z megafonem i rozczarowanie kibiców. „Nasz Ruch jest jakiś przeklęty” [REPORTAŻ]
- Wojciech Kuczok: „Gdy Jojko wrzucił sobie piłkę do bramki, świat się dla mnie zawalił”
- Dani Pacheco: „Inni trafili na Guardiolę. Ja za wcześnie i za szybko poszedłem w górę” [WYWIAD]
- Patryk Stępiński: „Wiedziałem, że nie pogram u Daniela Myśliwca” [WYWIAD]
- Ruch zapomniał, że gdy rywal biegnie z piłką, warto mu ją zabrać
Fot.