Tuż przed przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji Polski Adam Buksa zdobył 13 bramkę w tym sezonie ligi tureckiej. Napastnik Antalyasporu trafił w prestiżowym starciu z Besiktasem, prowadzonym przez byłego selekcjonera Fernando Santosa.
Adam Buksa to jeden z czterech napastników, który został powołany przez selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza na marcowe zgrupowanie. Od blisko miesiąca nie strzelił jednak gola. Po raz ostatni do siatki trafił 17 lutego, kompletując dublet przeciwko Istanbulsporowi. Można było się zastanawiać, czy snajper nie zaciął się przed najważniejszymi meczami dla kadry. Jego strzelecka posucha trwała ponad 350 minut. Przerwał ją jednak w starciu z Besiktasem.
Trzeba jednak przyznać, że sprzyjało mu szczęście. Buksa wykorzystał bowiem rzut karny. Niewiele brakowało, a Mert Gunok obroniłby jego uderzenie. Piłka przecisnęła się jednak pod ręką golkipera Besiktasu, który do przerwy przegrywa z Antalyasporem 0:2.
⏱ Dk.38: GOL GOL GOOOLLL
Bitexen Antalyasporumuz,
Adam Buksa’nın penaltıdan attığı golle Beşiktaş deplasmanında farkı 2’ye çıkardı.
Beşiktaş 0-2 Bitexen Antalyaspor
#BitexenAntalyaspor pic.twitter.com/SQ7rhiSJSK— Antalya Takipte (@AntTakipte) March 16, 2024
Tuż po przerwie gola kontaktowego strzelił Ernest Muci. Były piłkarz Legii Warszawa perfekcyjnie wykończył błyskawiczną kontrę swojej drużyny.
GOL | Beşiktaş 1-2 Antalyaspor
⚽️ 46′ Ernest Muçi 🔥 pic.twitter.com/kF0xOXf1lO
— Anında goller – Goltube (@labyayin_) March 16, 2024
Jeśli ekipa Buksy dowiezie prowadzenie do końca, Besiktas przegra trzeci mecz z rzędu. Może to doprowadzić do zwolnienia zatrudnionego w styczniu Fernando Santosa. Nad byłym selekcjonerem reprezentacji Polski czarne chmury wiszą niemal od początku pracy.
Dla Buksy było to trzynaste trafienie w tym sezonie ligowym. W 27 meczach zaliczył jeszcze dwie asysty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dno Kałuży
- Jan Urban w Osasunie, czyli coś więcej niż hat-trick z Realem
- Nowy „powiernik pierścienia”? Dla Barcelony to sprawa życia i śmierci
Fot. FotoPyk