Aurelio De Laurentiis nieustannie podnosi sobie poprzeczkę, tym razem atakując operatora telewizyjnego. Ten incydent może go drogo kosztować.
Zdarzenie miało miejsce w trakcie wywiadu Matteo Politano dla “Sky Sports Italia”. Zdenerwowany prezydent Napoli wkroczył podczas rozmowy, przerywając ją i odciągając zawodnika. Po chwili zdecydował się jeszcze na rzucenie obraźliwych haseł w kierunku całej stacji telewizyjnej, odpychając przy tym jednego z operatorów.
🤯 CABREO TREMENDO de DE LAURENTIIS.
🔥 El presidente del Nápoles empujó a un periodista e interrumpió la entrevista a Politano en pleno directo. pic.twitter.com/XZxXLFP8uf
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) March 11, 2024
Aurelio De Laurentiis argumentował swoje zachowanie tym, że jego zawodnicy byli upoważnieni przez niego jedynie do rozmowy z dziennikarzem Gianlucą Di Marzio, natomiast wywiad przeprowadzał wówczas Massimo Ugolini. Teraz portal “La Repubblica” donosi, że Napoli grożą spore konsekwencje za ten incydent, które mogą dotknąć zarówno klub, jak i samego 74-latka. Niedawno został ukarany grzywną w wysokości 100 000 euro za protest przeciwko „DAZN”, a teraz konsekwencje mają być znacznie gorsze i argumentowane będą bronieniem wartości praw telewizyjnych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Media: Napoli ma złożyć oficjalną ofertę za Sebastiana Szymańskiego
- Lewandowski z golem przeciwko Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów [WIDEO]
- Południe lepsze od północy. Napoli wygrywa z Juventusem w hicie Serie A
Fot.Newspix